post-title Rok Języka Polskiego

Rok Języka Polskiego

Rok Języka Polskiego

 OKIENKO JĘZYKOWE 

Pod koniec grudnia 2005 r. polski Senat zatwierdził jednogłośnie uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2006 Rokiem Języka Polskiego. W uchwale napisano m.in., że Senat zwraca się do władz publicznych i Polaków o „ochronę, otaczanie opieką i kultywowanie polszczyzny”.

Wielu z nas zdaje sobie pytanie, po co taka uchwała i dlaczego właśnie rok 2006 został ogłoszony Rokiem Języka Polskiego. Jeśli idzie o pytanie drugie, odpowiedź jest prosta – w 2006 roku mija dwusetna rocznica rozpoczęcia edycji pierwszego słownika języka polskiego Samuela Bogumiła Lindego. Odpowiedź na pierwsze pytanie ma bardziej złożony charakter.

Cieszyć nas powinno, że i polskie władze zdały sobie sprawę, że to, co nas – Polaków łączy, to przede wszystkim języka. W opinii Senatu ochrona i rozwijanie języka polskiego pozwoli zachować tożsamość kulturową i świadomość odrębności we wspólnej, ale różnorodnej Europie.

„Wejście do Unii Europejskiej spowodowało, że troska o polszczyznę nabrała nowego wymiaru: nasz język stał się piątym (pod względem liczby użytkowników) językiem Unii Europejskiej i istnieje duża szansa na to, by stał się także jednym z najważniejszych języków europejskich” – napisano w uchwale, w której ponadto podkreślono, że „to, jaka będzie polszczyzna, zależy przede wszystkim od nas samych, od naszej postawy wobec języka ojczystego; gospodarzami języka są bowiem wszyscy nim się posługujący”.

Do obchodów Roku Języka Polskiego włączyły się też polskie media, upowszechniając wiedzę o języku, propagując dobrą polszczyznę oraz kulturę języka. Uroczysta inauguracja obchodów należała jednak do polskich parlamentarzystów, którzy 21 lutego przystąpili do parlamentarnego dyktanda. Uczestniczyły w nim wszystkie kluby poselskie. Zwyciężył klub Prawa i Sprawiedliwości, zaś wspólne drugie miejsce zajęły kluby Ligii Polskich Rodzin, Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Samoobrony i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Jak widać zmagania językowe mogą też połączyć różne ugrupowania polityczne, o których trudno powiedzieć, że na co dzień żyją w zgodzie. Bierzmy z nich przykład! „Polszczyzna nas łączy i niech to będzie język bogaty, poprawny i piękny” – zaapelował Senat w swojej uchwale. Oznacza to też, że o polszczyznę powinni dbać nie tylko Polacy w kraju, ale i ci, którzy mieszkają poza jego granicami, czyli i MY! Zatem dbajmy nie tylko o to, co mówimy, ale i o to, jak mówimy – nie tylko w tym wyjątkowym Roku Języka Polskiego.

Maria Magdalena Nowakowska

MP 6/2006