post-title Metr na metr, czyli Eury Art 2007

Metr na metr, czyli Eury Art 2007

Metr na metr, czyli Eury Art 2007

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Klub Polski Region Koszyce po raz piąty zorganizował workshop artystów plastyków Eury Art 2007 (30.07. – 10.08.). W dniach od 30 lipca do 10 sierpnia w malowniczej scenerii wschodniej Słowacji spotkało się 17 uczestników pleneru – artystów z Polski, Słowacji, Armenii i Ukrainy.

„Od samego początku celem naszych spotkań twórczych było przełamywanie granic, które są w każdym z nas“ – stwierdził Tadeusz Błoński, główny organizator workshopu. Dzięki takim zgrupowaniom w jednym miejscu spotykają się ludzie różnego pochodzenia, z różnych szkół twórczych, mówiących różnymi językami, których łączy sztuka.

Efektem spotkań są obrazy, które w ramach działalności Klubu Polskiego prezentowane są w ciągu roku w różnych krajach Europy Środkowej. „Każdy z artystów oddaje organizatorom dwie swoje prace, które, mam nadzieję, będą zalążkiem do stworzenia pierwszej polskiej galerii na Słowacji“ – powiedział  Błoński.

W tym roku uczestnicy pleneru otrzymali zadanie tworzenia swoich dzieł na ograniczonej przestrzeni – metr na metr. „W ubiegłym roku artyści tworzyli znaki, w tym ograniczyliśmy przestrzeń twórczą, co niejako koresponduje z dziełami Andy’ego Warhola, które, być może po zwiedzeniu jego muzeum w Medzilabrocach, staną się inspiracją“ – komentował Błoński.

„Jestem mile zaskoczony, że w tak małym miasteczku znajduje się tak wspaniałe muzeum tego twórcy“ – powiedział Andrzej Markiewicz z Instytutu Sztuki Wydziału Nauczycielskiego Politechniki Radomskiej.

Praca kilkunastu artystów pod jednym dachem była też doskonałym bodźcem do wymiany doświadczeń. „Podpatrywanie się jest świetnym sposobem przekazywania pozostałym informacji o sobie“ – stwierdził Markiewicz. Dla Ukrainki Natalii Polischuk z Truskawca wspólne spotkania to nauka: „Sztuka widziana polskimi i słowackimi oczami jest inna.

Obserwuję tu więcej nowych koncepcji designu, zmierzających w europejskim kierunku. Ukraińskie spojrzenie jest w znacznym stopniu oparte na tradycji“. Polischuk była przekonana, że również jej sztuka pójdzie w nowym kierunku, choć stwierdziła, że i ona może coś zaoferować swoim kolegom.

„Śmielej operuję barwami, jaskrawymi kolorami, co jest widoczne w obrazach, przedstawiających Słowację, którą, dzięki plenerowi, mam okazję zobaczyć po raz pierwszy“ – dodała. Suren Vardanian – Ormianin mieszkający w Polsce, ilustrator książek zachwalał świetne warunki do pracy twórczej oraz skład grupy. „Nareszcie mogę robić to, co chcę, a nie to, czym zajmuję się na co dzień“ – mówił.

Dla uczestników zgrupowania nie był to tylko czas przeznaczony na pracę i dyskusje, albowiem mieli oni możliwość poznania okolicy, zwiedzenia charakterystycznych drewnianych kościołów, stanowiących bogactwo wschodniej Słowacji. „Dla mnie to nie tylko przebywanie w charakterystycznym miejscu, w towarzystwie wspaniałych ludzi, świetnych artystów, ale też czas ładowania akumulatorów na cały rok“ – podsumował Błoński.

Pierwsza wystawa poplenerowa odbędzie się 9 listopada w Muzeum Pop-Artu Andy’ego Warhola w Medzilaborcach.

Małgorzata Wojcieszyńska, Medzilaborce – Danová

ZdjęciaNatalia Polischuk, Henrieta Malašovská, Stano Stehlik, Krzysztof Bojarczuk

Uczestnicy workshopu: Štefánia  Sikorska, Zdenka Záborská-Błońska, Henrieta Malašovská, Stanislav Stehlik, Maria Siuta, Noemi Ráczová, Krzysztof Bojarczuk, Denis Tomko, Jacek Mrowczyk, Natalia Polischuk, Suren Vardanian, Barbara Gancarz, Tomáš Agat Błoński, Stanislaw Górecki, Michaela Mikovčaková, Andrzej Markiewicz, Tadeusz Błoński

 

Przedsięwzięcie zrealizowano z finansowym wsparciem Ministerstwa Kultury RS Sekcji Kultury Mniejszości Narodowych

MP 9/2007