post-title Rozkosze lata

Rozkosze lata

Rozkosze lata

 PIEKARNIK 

Stara to prawda, że słodycze są dobre na wszystko. Na letnie ciepłe dni, gdy nawet jeść się nie chce, też.Pysznego ciasta z owocami nikt przecież nie odmówi, zwłaszcza jeśli te owoce pachną słońcem. Idealnie więc się składa, bowiem pani Ľubomira Soldanová z Bratysławy przysłała do „Piekarnika” swój słodki sprawdzony przepis.

 

Miodownik serowo-budyniowy z brzoskwiniami lub morelami 

Składniki:

  • gotowe miodowe płaty, które można też zrobić samemu wg przepis poniżej:
  • 350 g mąki
  • 100 g cukru pudru
  • 100 g masła lub margaryny
  • łyżeczka sody
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • 5 łyżek miodu
  • 4 łyżki mleka

 

Sposób przyrządzania

Z powyższych składników wyrobić ciasto i podzielić na dwie części. Każdą z nich rozwałkować i położyć na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Oczywiście uformować pod kształt przyszłego ciasta! Oba „spody” muszą być równe. Piec w temperaturze 150-170 stopni około 10-15 minut. Gdy zaczną ciemnieć – wyjąć i wystudzić.

 

Nadzienie:

  • 1 budyń waniliowy (już ugotowany i wystudzony)
  • 250 g twarogu (słodzimy go wg smaku i dodajemy do budyniu)
  • marmolada lub dżem morelowy, porzeczkowy lub truskawkowy
  • brzoskwinie lub morele pokrojone w płatki

Sposób przyrządzania

Oba płaty ciasta smarujemy marmoladą lub dżemem i nakładamy na nie masę serowo-budyniową. Następnie układamy warstwę owoców. Na koniec oba płaty nakładamy na siebie (owoce do owoców) i dociskamy lekko, by płatki owoców wcisnęły się w masę.

Wierzch ciasta możemy posypać cukrem pudrem lub polać polewą karmelową. Całość koniecznie wstawiamy do lodówki, najlepiej na cały dzień, by wszystkie warstwy dobrze się przegryzły, a ciasto zmiękło.

Możemy też poeksperymentować z różnymi owocami i marmoladą. Autorka przepisu zapewnia, że miodownik wychodzi nawet z bananami czy truskawkami. Jednym słowem – z czym dusza i żołądek zapragną.

Ojej… Już mi ślinka cieknie! Biegnę więc na targ po morele, a Wam życzę smacznego!

Agata Bednarczyk
Zdjęcia: Ľubomira Soldanová

MP 7-8/2013