post-title Tam, gdzie kończy się droga

Tam, gdzie kończy się droga

Tam, gdzie kończy się droga

 SŁOWACKIE PEREŁKI 

Jak każdy uwielbiam poznawać miejsca piękne, nieznane lub ciekawe, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Całkiem niedawno zupełnie przypadkowo odkryłam malutki i bardzo stary kościółek. Jadąc autem, dostrzegłam brązową tablicę, informującą o kościele św. Małgorzaty Antiocheńskiej (słow. Margita Antiochijska lub Margaréta Antiochijská).

Spontanicznie poprosiłam męża, by zboczył z głównej drogi. Podążając za znakami, długo jechaliśmy bardzo wąską ścieżką. Dookoła wszędzie rozpościerały się jedynie pola uprawne. Zaczynaliśmy już wątpić i zastanawiać się, czy faktycznie cokolwiek może znajdować się na takim odludziu.

Może to był tylko żart, a może budowla już dawno się zawaliła? Jednak po jakimś czasie naszym oczom ukazała się malutka kapliczka.

Unikatowy wczesnoromański kościółek Małgorzaty Antiocheńskiej znajduje się w południowo-zachodniej Słowacji, w gminie Kopčany, przy rzece Morawie, niedaleko obecnej granicy z Czechami. Został wybudowany w drugiej połowie IX wieku ok. 1,5 km od fortyfikacji Valy w Mikulčiciach.

Dawniej był częścią mikulčicko-kopčiańskej aglomeracji, która należała do najważniejszych centrów z czasów Wielkich Moraw. Dziś jest jedynym niemal całkowicie zachowanymkościołem wielkomorawskim oraz najstarszym budynkiem kościelnym nie tylko na Słowacji, ale i w Europie Środkowej.

Archeolodzy po zapoznaniu się z miejscem, na którym został wybudowany, stwierdzili, iż musiał on istnieć już w czasach książąt Rościsława i Świętopełka.

Aż trudno było mi uwierzyć, że tak wyjątkowy i zabytkowy obiekt stoi sam na totalnym pustkowiu, pod jedynym drzewem, otoczony polami, z daleka od ludzi, osamotniony i jakby opuszczony. Na szczęście okazało się, że nie do końca zapomniany i na pewno nie zaniedbany, bowiem w ostatnich latach dokonano renowacji budowli, którą w 2009 roku wpisano na listę europejskiego dziedzictwa kulturowego.

Czytając historię kościółka św. Małgorzaty Antiocheńskiej, zwróciłam uwagę na informację o specyficznym przedsionku, w którym pochowany był najprawdopodobniej założyciel kościoła. Niestety, ów przedsionek zburzono na przestrzeni XIII-XIV stulecia.

Jednonawowy i dwukomorowy kościół św. Małgorzaty Antiocheńskiej zbudowano z piaskowca na planie trapezu. Jest on wyjątkowym przykładem europejskiej architektury kościelnej, charakterystycznej dla VIII i XI wieku, zarówno pod względem technologii budowlanych, jak również szczegółów konstrukcyjnych.

Jest także symbolem chrześcijaństwajako ponadczasowego i jednoczącego zjawiska, mającego znaczący wpływ na historię i obecne oblicze starego kontynentu. Wskazuje na żywą tradycję kultu św. Cyryla i Metodego, którzy swoją misją, polegającą na stworzeniu i propagowaniu słowiańskiej formy liturgii, wywarli ogromny wpływ na obszary środkowej i wschodniej Europy.

Kiedy ponownie znaleźliśmy się na asfaltowej szosie, mknąc pośród wiosek i miasteczek, wciąż jeszcze byłam pod ogromnym wrażeniem małego i niepozornego kościółka na bezdrożach. Cieszyłam się, że zboczyliśmy z głównej drogi, gdyż dzięki temu poznaliśmy specyficzną cześć historii tego regionu i kraju, prawdziwe wielkomorawskie dziedzictwo.

Magdalena Zawistowska-Olszewska
zdjęcia: autorka

MP 2/2014