post-title Dwudziestolatek z Brna

Dwudziestolatek z Brna

Dwudziestolatek z Brna

Dwadzieścia lat dla organizacji to kawał czasu, to historie wielu rodzin, przyjaźni, dorastania dzieci. Taki jubileusz obchodził właśnie zaprzyjaźniony z Klubem Polskim na Słowacji Klub Polski „Polonus” w Brnie.

Podczas ważnych wydarzeń Klubu Polskiego na Słowacji czy redakcji naszego pisma odwiedzali nas i wspierali. Tym razem to nas nie mogło zabraknąć podczas jubileuszu Klubu Polskiego „Polonus” z Brna. Bo co tu dużo mówić, przypadliśmy sobie do gustu i staramy się nawzajem wspierać, odwiedzać, inspirować.

Dlatego też wraz z prezes naszej organizacji Moniką Borkowską wsiadłyśmy do pociągu i dotarłyśmy do Brna, gdzie w samym centrum miasta, w Ratuszu, w jego reprezentacyjnej sali trwały przygotowania do świętowania jubileuszu. Przywitała nas prezes Klubu Zofia Jolanta Rek.

Pięknie przygotowane stoły, a na nich przekąski, wypieki, sałatki już czekały na gości. Na podium odbywały się jeszcze ostatnie próby dziecięcego zespołu, który miał zaprezentować program związany z Wisłą, tegoroczną patronką Polski. Z prezes brnieńskiej organizacji rozmawiałyśmy jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości.

Dowiedziałyśmy się, jak wyglądały początki Klubu Polskiego „Polonus”, które tego wieczoru wspominano zresztą kilkukrotnie, również ze sceny. Pomysł założenia Klubu Polskiego w Brnie zrodził się w dość tragicznych okolicznościach. W roku 1996 doszło na Morawach do wypadku polskiego autobusu.

Na prośbę przybyłego na pomoc konsula polskiego z Ostrawy stawili się mieszkający w Brnie Polacy. Chodziło o zapewnienie pomocy rannym i zaopiekowanie się ich rodzinami, które zjeżdżały do Brna po swoich bliskich.

Spotkanie w smutnych okolicznościach postanowiono wykorzystać do nawiązania więzi i stworzenia własnej organizacji. Klub Polski w Brnie został zarejestrowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Republiki Czeskiej 13 stycznia 1997 roku.

Podczas ostatniego spisu ludności, przeprowadzonego na terenie Czech w 2011 r., 464 osoby mieszkające w Brnie zadeklarowały narodowość polską, zaś w całym województwie południowomorawskim, były to 772 osoby. To, czego naszym rodakom z Brna trochę zazdrościmy, to ich siedziba, mieszcząca się w budynku Starego Ratusza w Brnie, gdzie w każdy czwartek spotykają się członkowie brnieńskiego klubu.

Ponieważ gości przybywało, a czas rozpoczęcia programu się zbliżał, rozmowę kontynuowaliśmy już po części oficjalnej, w towarzystwie Danuty Dopitovej, która serdecznie się nami zaopiekowała.

Jubileuszową imprezę uświetnili też wspaniali aktorzy Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego, którzy przenieśli nas w lata 30, śpiewając takie piosenki, jak „Ada, to nie wypada“ czy „Umówiłem się z nią na dziewiątą“.

Nie brakowało też podsumowań, podziękowań, serdecznych uścisków. Słowo zabrała też ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Czeskiej Grażyna Bernatowicz, która do Brna przybyła w towarzystwie męża, wicedyrektor Instytutu Polskiego w Pradze Laury Trebel-Gniazdowskiej oraz konsula generalnego RP w Ostrawie Janusza Bilskiego.

Po koncercie przyszedł czas na pełne inspiracji rozmowy nieoficjalne. Poznaliśmy też nową prezes brnieńskiej Polonii Danutę Król, która swe obowiązki przejmie w styczniu.

Klubowi Polskiemu „Polonus” życzymy raz jeszcze samych sukcesów i wielu wspaniałych działaczy, stanowiących w tego typu organizacjach podstawę wszelkich działań na rzecz utrzymywania polskości i bliskich więzi między rodakami oraz organizowania ciekawych przedsięwzięć. Sto lat!

Małgorzata Wojcieszyńska, Brno
zdjęcia: Marian Horeczy

MP 11/2017