post-title 40 lat minęło…

40 lat minęło…

40 lat minęło…

Moja znajoma obchodziła niedawno 40. urodziny. Ten rok jest dla niej wyjątkowy. Nie tylko świętowała okrągłe urodziny, ale także urodziła swoje pierwsze dziecko. Podczas naszego uroczego spotkania nie zabrakło więc wspomnień z dzieciństwa i nawiązań do roku jej narodzin.

Rok 1980 był rokiem szczególnym głównie ze względu na falę strajków, które objęły całą Polskę. Strajkowało wówczas aż 177 przedsiębiorstw. Drastyczna podwyżka cen, społeczne protesty i niezadowolenie Polaków doprowadziły do utworzenia „Solidarności”, a 31 sierpnia 1980 roku przedstawiciele strajkujących robotników i komunistycznej władzy podpisali w Gdańsku porozumienia sierpniowe. Konferencja Episkopatu Polski ostrzegała wówczas przed „niepokojącymi zjawiskami negatywnymi w życiu społecznym, kulturalnym, gospodarczym, i politycznym”.

Byłam wtedy małą dziewczynką, która nie rozumiała, co się dzieje, ale do dziś w pamięci pozostał mi obraz smutnych i podirytowanych ludzi, wyczekujących w długich kolejkach, w których niejednokrotnie stałam i ja z babcią po kawę czy papier toaletowy. Czterdzieści lat temu w mediach i na ulicach mówiło się głównie o polityce, milicji i zrywach społecznych, w których robotnicy domagali się podwyżki płac, dodatku drożyźnianego, wyrównania dodatków rodzinnych oraz gwarancji dla strajkujących. Ale czym jeszcze żyli ówcześni mieszkańcy kraju nad Wisłą?

Odskocznią od szarej codzienności oraz powodem do dumy i radości były osiągnięcia sportowe Polaków. Przed czterdziestu laty, w styczniu, odbyły się pierwsze w historii zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, podczas których nasz rodak Stanisław Bobak zajął I miejsce. Z kolei w lutym głośno było zarówno w Polsce, jak i na świecie o pierwszym w dziejach alpinizmu zimowym wejściu Polaków na Mount Everest. Wyczynu tego dokonali Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki, chlubnie zapisując się na kartach historii.

Ich wyprawa była bowiem przełomową w dziejach światowego himalaizmu i zapoczątkowała zimowe wspinaczki na najwyższe góry świata. Innym znaczącym osiągnięciem sportowym był rekord świata w skoku o tyczce, ustanowiony przez Władysława Kozakiewicza, który zdobył złoty medal na olimpiadzie w Moskwie. Do historii przeszedł też jego słynny gest. Płotkarka Grażyna Rabsztyn ustanowiła rekord świata w biegu na 100 m, natomiast Henryk Jaskuła w ciągu 344 dni samotnej żeglugi, opłynął glob bez zawijania do portu.

Niestety, 40 lat temu doszło też do kilku tragedii. Wiosną na warszawskim lotnisku Okęcie rozbił się samolot pasażerski, lecący z Nowego Jorku z 87 osobami, wśród których była popularna piosenkarka Anna Jantar. Niespełna tydzień po katastrofie opinię publiczną poruszyło kolejne wstrząsające zdarzenie. Na krakowskim rynku emerytowany piekarz Walenty Badylak dokonał samospalenia w proteście przeciw przemilczaniu zbrodni katyńskiej.

W pamięci wielu osób pozostała także katastrofa kolejowa, w której na skutek czołowego zderzenie pociągów zginęło 67 osób. Odskocznią od dramatycznych wydarzeń i polityki była kultura i sztuka. Pamiętam rodziców i dziadków, którzy często oglądali Teatr Telewizji. To właśnie w 1980 roku w tymże teatrze pojawiła się premiera sztuki Igraszki z diabłem z całą plejadą polskich gwiazd, wśród których byli Marian Kociniak, Jerzy Kamas, Wojciech Pokora, Krzysztof Kowalewski, Janusz Gajos czy Magdalena Zawadzka.

Tego samego roku telewizja wyemitowała premierowe odcinki seriali Dom oraz Kariera Nikodema Dyzmy. Swoich premier doczekały się też filmy Paciorki jednego różańca Kazimierza Kutza, Constans Krzysztofa Zanussiego, Spokój Krzysztofa Kieślowskiego (film co prawda powstał już w 1976 roku, ale dopiero w 1980 doczekał premiery) z Jerzym Stuhrem w roli głównej czy Dyrygent Andrzeja Wajdy z Krystyną Jandą i Andrzejem Sewerynem. Ten ostatni został entuzjastycznie przyjęty za granicą, zdobywając między innymi Srebrnego Niedźwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie oraz nagrodę Fipresci na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian. Warto też wspomnieć, iż w 1980 roku odbył się pierwszy festiwal w Jarocinie, który stał się później kultowym festiwalem muzyki rockowej. Jednak jednym z największych wydarzeń tego roku było przyznanie Czesławowi Miłoszowi literackiej nagrody Nobla.

Obecny rok jest także specyficzny i z pewnością zostanie zapamiętany w związku ze światową pandemią wirusa Covid-19. Ciekawa jestem, czy kiedyś syn mojej koleżanki spojrzy na kartkę z kalendarza sprzed czterdziestu lat, by dowiedzieć się, co działo się w roku jego narodzin.

Magdalena Zawistowska-Olszewska

MP 10/2020