post-title Dwie wystawy w Instytucie Polskim

Dwie wystawy w Instytucie Polskim

Dwie wystawy w Instytucie Polskim

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Inna technika, inna tematyka – obie warte uwagi

To była prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników sztuki! Do 7 stycznia w Instytucie Polskim w Bratysławie można było podziwiać przepiękne, nastrojowe fotografie i wspaniałe obrazy. Były one prezentowane od 9 grudnia w ramach dwóch wyjątkowych wystaw. Pierwsza z nich, zatytułowana „Sladký svet”, to zbiór obrazów autorstwa słowackiej artystki polskiego pochodzenia Xeni Bergerovej.

Prace jej autorstwa na długo pozostają w pamięci. Kipią emocjami; są pełne bogatych, fascynujących kolorów i niezwykłych kształtów. Xenia Bergerová mieszka i tworzy w Bratysławie. Jest absolwentką (a od 2004 roku także pracownikiem naukowym) tutejszej Akademii Sztuk Pięknych. Swoje obrazy prezentowała – zarówno na wystawach indywidualnych, jak i zbiorowych – w wielu krajach, m.in. w Belgii, Anglii, Grecji i USA.

Druga wystawa to „Wspomnień czas”. Nastrojowe, przepiękne, tajemnicze – o zdjęciach, wykonanych przez Annę Mogilnicką, można mówić długo. Sama autorka, Polka od kilku lat mieszkająca w Bratysławie, podkreśla, że jest w tym mieście zakochana i z nim wiążą się jej najpiękniejsze wspomnienia. Bez wątpienia tę miłość widać na jej zdjęciach, których stolica Słowacji jest wdzięcznym tematem.

„Uwielbiam stare uliczki, ich klimat, niepowtarzalną atmosferę, ich magię, przechadzających się nimi ludzi. Moje fotografie są o zwykłych-niezwykłych ludziach, o codzienności, o nas. To taka możliwość zatrzymania się choć na chwilę, dostrzeżenia piękna w tym, co wydaje się zwykłe, powszednie” – opowiada o swoich inspiracjach Anna Mogilnicka.

„Oprócz street photography (fotografii ulicznej – przyp. red.) uwielbiam fotografować dzieci. Są to zazwyczaj zdjęcia niepozowane, nie dokonuję też ich retuszu, ale prawie wszystkie przerabiam na czarno-białą fotografię, bo akurat ta najbardziej do mnie przemawia” – dodaje.

Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 1/2011