post-title Dwudziestopięciolecie firmy Verex

Dwudziestopięciolecie firmy Verex

Dwudziestopięciolecie firmy Verex

Piątkowe popołudnie 6 maja mogło być dla wielu leniwym wstępem do zbliżającego się weekendu. Ale nie dla blisko trzystu osób, dla których w dużej sali Domu Kultury w Liptowskim Mikulaszu przygotowano pięknie nakryte stoły i mnóstwo niespodzianek.

Wszystko zostało zaplanowane do najdrobniejszych szczegółów. Gości witała kapela góralska, której żywa muzyka nastrajały optymistycznie. Optymistycznie nastrojeni byli też gospodarze.

Nikogo to nie dziwiło, bowiem dwudziestopięciolecie działalności w biznesie, który przynosi dochody i daje pracę ponad 600 osobom, jest powodem do radości i dumy. Na twarzach akcjonariuszy spółki Verex widać było zadowolenie.

Z wyjątkową serdecznością witali oni gości, wśród których byli ambasador RP w RS Leszek Soczewica z małżonką, I radca ambasady RP w RS Piotr Samerek, prezydent Liptowskiego Mikulasza Ján Blcháč z małżonką, wiceminister spraw wewnętrznych Rudolf Urbanovič z małżonką i wielu, wielu innych.

„Zaczynaliśmy w 1991 roku od eksportu artykułów spożywczych i rolniczych do Polski, potem założyliśmy hurtownie z artykułami spożywczymi na Liptowie i Orawie, a już w 1993 roku wybudowaliśmy pierwszy na Słowacji supermarket“ – wspominał nasz rodak Tadeusz Frąckowiak, szef firmy i jej założyciel. Powodów do dumy było więcej, ponieważ w ciągu 25 lat firma zaczęła inwestować i poszerzać swoje działania.

Obecnie zajmuje się nie tylko branżą spożywczą, ale i elektrotechniczną oraz turystyczną. „Podczas tych wielu lat pracy nauczyłem się, że nie zawsze wystarczy mieć wspaniałe pomysły, ale trzeba zawsze znaleźć odpowiednich ludzi, z którymi te pomysły można realizować, ponieważ tylko zakończone inicjatywy, przynoszą sukces“ – konstatował Tadeusz Frąckowiak.

Potem były gratulacje, życzenia, serdeczne słowa i występ gwiazdy wieczoru… Zuzany Smatanovej. Goście mogli spróbować też wyszukanych dań i napojów. Mogli też potańczyć w rytm skocznej muzyki góralskiej lub popowych przebojów.

Kilka godzin dobrej zabawy w dobrym smaku i dobrym towarzystwie odpowiednio oddało nastrój spotkania i poziom przedsiębiorstwa, które już ćwierć wieku nadaje ton słowackiemu biznesowi. Nas cieszy, że autorem tego sukcesu jest Polak z krwi i kości, który potrafił wykorzystać potencjał zarówno swój, jak i współpracowników oraz regionu, a także własne doświadczenie i naukę, którą pobierał w Polsce i w Niemczech. Z powodzeniem można powiedzieć, że Verex to już światowa marka na światowym poziomie.

Małgorzata Wojcieszyńska, Liptowski Mikulasz
Zdjęcia: Stano Stehlik

MP 6/2016