post-title Poezja Zbigniewa Herberta w interpretacjach

Poezja Zbigniewa Herberta w interpretacjach

Poezja Zbigniewa Herberta w interpretacjach

W związku z tym, że 29 października 2018 roku minęła 94. rocznica urodzin Zbigniewa Herberta, a Sejm Rzeczypospolitej Polski ogłosił rok 2018 rokiem Zbigniewa Herberta,na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Komeńskiego w Bratysławie pod koniec października odbyło się spotkanie, poświęcone twórczości tego wybitnego polskiego poety.

Na początku studenci oraz inni goście zapoznali się z osobowością Zbigniewa Herberta za pośrednictwem krótkiego filmu Andrzeja Franaszka: Herbert miał kocią duszę. Obraz opowiada o życiu poety, o jego młodości, charakterze i wyjaśnia, dlaczego polski literaturoznawca, krytyk literacki Andrzej Franaszek porównał charakter Zbigniewa Herberta do kociej duszy.

Potem doktorantka Katedry Filologii Słowiańskich Zuzana Obertová zaprezentowała twórczość Zbigniewa Herberta w kontekście polskiej poezji współczesnej, skupiając się na wybranych wierszach polskiego poety. Uczestnicy spotkania próbowali przedstawić własną interpretację tych utworów, a następnie konfrontowali ją z urywkami opracowań naukowych na temat tychże wierszy, przetłumaczonych na język słowacki.

 

ZBIGNIEW HERBERT

Głównym tematem spotkania była jednak analiza przekładów dwu wierszy Herberta: Przesłanie Pana Cogito Kamyk. Porównanie oryginału z przekładami Mariána Milčáka i Vlastimila Kovalčíka pokazało, że ważne jest, by tłumacz znał nie tylko tekst, ale i charakter oraz myśli poety. Okazało się też, że różnice w słowackich tłumaczeniach wynikają także z wieku tłumaczy (Marián Milčák jest o generację młodszy od Vlastimila Kovalčíka), z czego wynika, że samo tłumaczenie podlega czasowi, natomiast pierwotny tekst pozostaje zawsze niezmienny.

Dzięki przekładom twórczość literacka Zbigniewa Herberta znalazła swoje miejsce i w słowackiej literaturze. Uczestnicy spotkania przekonali się jednak, że także znakomitym tłumaczom nie zawsze udaje się pomyślnie ogarnąć całość herbertowskiego przesłania. Dlatego Zbigniew Herbert pozostaje tajemniczy i niezbadany, tak jak to powiedziano w filmie Andrzeja Franaszka: Herbert miał kocią duszę

Radka Perekstová,
I rok magisterskich studiów środkowoeuropejskich

MP 12/2018