post-title Relacja z koncertu „Wieczorkową porą”

Relacja z koncertu „Wieczorkową porą”

Relacja z koncertu „Wieczorkową porą”

z okazji jubileuszu 25-lecia „Monitora Polonijnego”

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Trudno uwierzyć, ale założony w 1995 roku „Monitor Polonijny” skończył już 25 lat! Sam jubileusz przypadał na koniec zeszłego roku, ale z oczywistych powodów świętowanie musiało zostać przesunięte na rok 2021. Ze względu jednak na nadal istniejące obostrzenia pandemiczne uroczysty koncert z tej okazji mógł się odbyć, ale bez udziału widzów, którzy mogli go oglądać  dzięki relacji na żywo poprzez Internet. Projekt zrealizowano 20 marca na kanale You Tube czasopisma dzięki wsparciu Funduszu wspierającego kulturę mniejszości narodowych.

Skąd tytuł wydarzenia „Wieczorkową porą”? Gwiazdą wieczoru była polsko-słowacka rodzina Wieczorków, której członkowie – jako „Wieczorek Guitar Trio” – słyną z wirtuozerskiej gry na gitarze. Katarina i jej mąż Franciszek wraz z synem Radosławem zaprezentowali niezwykle różnorodny repertuar. Zanim jednak koncert się rozpoczął, widzów przywitała redaktor naczelna „Monitora” Małgorzata Wojcieszyńska, pełniąca obowiązki gospodyni wieczoru.

Właściwą część artystyczną rozpoczął znany motyw muzyczny z serialu „Polskie drogi”. Państwo Wieczorkowie utworem tym wprowadzili wszystkich w atmosferę spotkania, którego tłem były nastrojowe wnętrza Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Miłym akcentem były również wypowiedzi współpracowników „Monitora” wplecione między utwory.

Jako pierwszy wypowiedział się Ryszard Zwiewka, założyciel i pierwszy prezes Klubu Polskiego na Słowacji, który przypomniał początki polonijnego pisma. Do jego jubileuszowych życzeń dołączył Juraj Marušiak, syn nieżyjącej już pierwszej redaktor naczelnej „Monitora”, Danuty Meyzy-Marušiakovej. Po 4-częściowej Fantazji a-moll Roberta Brojera życzenia naszemu miesięcznikowi złożyły współpracowniczki czasopisma mieszkające poza Słowacją – Alina Kietrys oraz Agata Bednarczyk.

Państwo Wieczorkowie z niezwykłym wyczuciem zagrali słynną serenadę „Ständchen” Franza Schuberta. Potem nastąpiły wypowiedzi i życzenia Marii Magdaleny Nowakowskiej, redaktor językowej „Monitora”, oraz małżeństwa Magdy i Tomka Olszewskich z synem Wiktorem. Utworu Fryderyka Szopena – w tym wypadku Walca a-moll op. 34 nr 2 – nie mogło oczywiście zabraknąć na koncercie związanym z życiem Polaków na obczyźnie. Po tej chwili muzycznej nostalgii czytelnikom „Monitora” przedstawili się kolejni współpracownicy redakcji: Magdalena Olga Smolińska oraz Arkadiusz Kugler.

Na gitarowym koncercie nie mogło też zabraknąć gorących, hiszpańskich klimatów. Małżeński duet artystów brawurowo wykonał słynny „Taniec młynarza” Manuela de Falli, po którym zaprezentowała się przygotowująca rubrykę „Między nami dzieciakami” Natalia Konicz-Hamada z dziećmi. Życzenia złożył również autor muzycznych recenzji Łukasz Cupał.

Potem nastąpiła kontynuacja iberyjskich inspiracji. Usłyszeliśmy jeden z dwunastu nastrojowych tańców hiszpańskich, skomponowany przez Enrique Granadosa, a po nim przyszedł czas na życzenia złożone przez konsula RP na Słowacji Stanisława Kargula wraz z córką Barbarą, którzy w „Monitorze” odpowiadają odpowiednio za rubryki o tematyce sportowej i ekologicznej. Serdeczności złożyła wszystkim Ewa Sipos, prowadząca na łamach czasopisma „Rozmowy z Niną”.

Południowe rytmy w spokojniejszej odsłonie to również milonga. I tak zatytułowany był kolejny nastrojowy utwór Jorge Cardosa. Z zadumy szybko wyrwały słuchaczy optymistyczne życzenia kolejnych autorów – Aleksandry Krcheň oraz Andreja Ivaniča.

Trzy częściowa suita „Kamendja” Claude’a Gagnona wprowadziła z kolei odbiorców w klimaty bałkańskie, a po niej powinszowania złożyli współpracownicy „Monitora” Filip i Júliana Opuk oraz fotograf Richard Očkai. Utwór Gnossienne nr 1  Erika Satiego, choć zagrany na gitarze przez Radosława Wieczorka na klasycznej gitarze, a nie na skrzypcach,  myślami przeniósł słuchaczy do małego żydowskiego miasteczka.

Jako ostatni opowiedział o sobie Stano Stehlik, który niemalże od początku odpowiada w za zdjęcia i nowoczesną szatę graficzną pisma, a wieczór zakończyły ponownie słowa Małgorzaty Wojcieszyńskiej. Obecna redaktor naczelna podziękowała współpracownikom oraz czytelnikom na Słowacji, jak i poza jej granicami, a także darczyńcom, dzięki którym możliwe było i jest wydawanie „Monitora”.

Muzycznym finałem transmisji było przepiękne wykonanie przez gitarowe trio czterech baskijskich pieśni ludowych Jesusa Guridiego, utrzymanych w kontrastujących klimatach: od zadumy po radość. I takie też nastroje towarzyszyły zapewne widzom, oglądającym koncert online, bowiem świadomość, jak wiele osiągnęło nasze polonijne czasopismo w ciągu 25 lat swojego istnienia budzi tak refleksję, jak i ogromną radość.

Do zobaczenia na jubileuszu 30-lecia naszego czasopisma! To przecież (tylko!) za cztery lata…

Arkadiusz Kugler

MP 4/2021

 

Projekt realizowany dzięki finansowemu wsparciu Funduszu wspierającemu kulturę mniejszości narodowych