post-title W żylińskiej „budzie“ zawrzało

W żylińskiej „budzie“ zawrzało

W żylińskiej „budzie“ zawrzało

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Nie bardzo wiedzieliśmy, co kryje się pod nazwą „Paľová buda“, kiedy otrzymaliśmy zaproszenie na Dzień Rodzin połączony z Dniem Dziecka w Polskim Przedszkolu w Żylinie. Ale 31 lipca trafiamy pod podany adres i widzimy, że to miejsce jest stworzone dla dzieci!

Od września właśnie tu mają odbywać się spotkania maluchów, uczących się języka polskiego, zaplanowane przez Silvię Subiak Wtorekovą, szefową organizacji Bonita. Pochodzące z kilkunastu rodzin dzieci chętnie uczęszczają na zajęcia, nic więc dziwnego, że i w tę wakacyjną sobotę, pomimo niezbyt pięknej pogody, licznie stawiły się na miejsce spotkania.

U progu gości witają organizatorzy i zapraszają do suto zastawionego stołu lub oprowadzają po pomieszczeniach przeznaczonych dla dzieci. „Jestem pod dużym wrażeniem! Wszystko przygotowane wyśmienicie, od rejestracji z niespodzianką po najmniejsze szczegóły“ – zachwala konsul RP w RS Stanisław Kargul i dodaje, że warto wspierać tego typu działania. Dziś będzie rozdawać maluchom prezenty, ufundowane przez ambasadę RP w RS,

Za chwilę w sali głównej już głośno, już wrze! Bo oto zaczynają się gry i zabawy, prowadzone przez Viktorię i Ninę. Kręgle, zabawa w znikające krzesła, bieg z piłeczką na łyżce, slalom między słupkami… Poza tym malowanie twarzy i inne atrakcje. Nic więc dziwnego, że dzieci chętnie tu przychodzą. „Na zajęcia polskiego przedszkola uczęszczamy już drugi rok. Co prawda z moimi dziećmi rozmawiam w domu po polsku, ale kontakt z rówieśnikami jest największym magnesem“ – zachwala Anna Michaliková, która na Słowacji mieszka od 14 lat i właśnie dzięki  wydarzeniom adresowanym do dzieci nawiązała pierwszy kontakt z polsko-słowackimi rodzinami z Żyliny.

Taką możliwość docenia też Daria Kurniavová, która jest córką Polki, mieszkającej na Słowacji od 30 lat. „Mama mnie uczyła polskiego, oczywiście babcia w Polsce też, więc i ja dbam o to, żeby ten język znali moja pięcioletnia córka i  półtoraroczny syn“ – mówi i dodaje, że dzieci zajęciami w polskim przedszkolu są zachwycone. Od września czekają je kolejne atrakcje. „Planujemy zorganizować Dzień Książki w bibliotece żylińskiej“ – zapowiada Silvia Subiak Wtoreková, która jest też autorką pierwszego podręcznika dla polskich przedszkolaków na Słowacji. „Ten  leksykon polsko-słowacki z pewnością pomoże dzieciom porozumieć się zarówno z dziadkami z Polski, jak i ze Słowacji“ – ocenia konsul Kargul.

W tym dniu wszyscy cieszę się, że ich spotkanie doszło do skutku. „Dla nas to nie był łatwy czas, ponieważ nasze stowarzyszenie powstało w pierwszych dniach pandemii i ograniczenia epidemiologiczne skutecznie krzyżowały nam wszystkie plany“ – wspomina szefowa Bonity. Tego dnia jednak wszyscy optymistycznie patrzą w przyszłość. Szczególnie dzieciaki, obdarowane prezentami, z uśmiechniętymi buziami, po dniu pełnym wrażeń.

Miła rodzinna atmosfera to największy atut tej społeczności, z którą aż się chce  spędzać czas.

mw

MP 9/2021

 

 

Zdjęcia: Stano Stehlik

Więcej zdjęć

Impreza odbyła się dzięki darom ufundowanym przez ambasadę RP w RS, z firmy Pizza Burger Borina i Wieslaw Wtorek; dyplomy i medale przygotowała Natalia Sabo Hanusová.