post-title Byliśmy tu i tam,

Byliśmy tu i tam,

Byliśmy tu i tam,

czyli o koncertach prezentujących projekt muzyczny „Tu i tam“

 Z NASZEGO PODWÓRKA 

Pod gołym niebem, w przepięknej scenerii promenady w Trenčianskich Teplicach, a także w eleganckiej Dużej Sali Słowackiego Radia w Koszycach – w tak dwóch różnych miejscach 24 i 25 września odbyły się  koncerty, prezentujące projekt muzyczny „Tu i tam“.

 

Jak do tego doszło?

Wszystko zaczęło się od tego, że Redakcja Programów Narodowościowych, Radio Patria, studio RTVS Koszyce zaproponowały nam publiczne nagranie wspominanego projektu muzycznego dla Słowackiego Radia. Zaczęliśmy więc planować i organizować. Ta część przygotowań trwała długie miesiące.

A kiedy już wszystko było przygotowane, wybraliśmy datę, zaprosiliśmy do współpracy koszycką Polonię, zrzeszoną w Klubie Polskim w Koszycach pod kierownictwem Steni Gajdošovej Sikorskiej, i konsula honorowego RP w Koszycach Konrada Schonfelda, który przyjął także patronat nad wydarzeniem.

 

Jeszcze jeden przystanek

„Skoro wyruszymy z koncertem do Koszyc, to może warto byłoby zaprezentować go także po drodze w Trenčianskich Teplicach?“ – zapytał Marek Berky, szef Klubu Polskiego. I tak też się stało.

Przypomnijmy, że projekt „Tu i tam“ to materiał muzyczny zebrany na płycie, którą w ubiegłym roku wydał Klub Polski. Kompozycje Stana Stehlika z tekstami Małgorzaty Wojcieszyńskiej i Anny Porady śpiewają polscy wokaliści mieszkający na Słowacji, wspierani przez wokalistów słowackich  oraz dwa zespoły muzyczne – JaBlCo i kwartet Laugaricio.

Przygotowania

Emocje rosły wraz ze zbliżaniem się terminu koncertów. Liczne próby przeplatały się z planowaniem, kto z kim którym samochodem pojedzie, kto gdzie będzie nocować… Jak to w trasie koncertowej bywa! Niełatwe zadanie, ponieważ mowa o blisko 20 osobach, w tym dzieciach, a także kilkunastu instrumentach muzycznych, które też trzeba było przetransportować. Napięcie rosło z dnia na dzień, z godziny na godzinę.

Na promenadzie

W samych Trenčianskich Teplicach jeszcze przed południem przeprowadzona została ostatnia próba, a potem trzeba było ruszyć na promenadę, gdzie w popołudniowych promieniach wrześniowego słońca na ławkach, ustawionych wokół sceny, czekali widzowie. Publiczność tworzyli ponadto goście ogródków kawiarnianych, przechodnie i kuracjusze. Występujących na scenie wsparli też rodacy z Trenczyna i  Dubnicy nad Wagiem. No i, co ważne, dopisała pogoda!

Nowe oczarowania

Na tle zalesionych pagórków i sylwetki wieży miejskiego kościoła niektóre prezentowane utwory nabrały innego wymiaru. Na przykład piosenka „W kinie życia“ po prostu zaczarowała widzów. Sprawiły to mocny głos Łukasza Cupała i operowy Barborki Berkyovej oraz – oczywiście – muzyka i słowa! W sumie – to było to!

Z kolei przepiękny występ najmłodszych wokalistek, Manii Hamady, Poli Żak i Majki Cupał, które tytułowy utwór  „Tu i tam” zaśpiewały w trzech językach (słowackim, polskim i węgierskim), pokazał, że dziewczynki nam w ciągu roku wyrosły, nabrały większej pewności siebie i zmieniły się im głosy.

Nie zawiodła jak zawsze świetnie wyczuwająca scenę charyzmatyczna Ewa Sipos, która brawurowo zaśpiewała nie tylko utwory skomponowane specjalnie dla niej, ale i piosenkę małolaty, czyli „Cha-chę nastolatki“.

Głos Natalii Konicz-Hamady i jej  piękne legato były jak balsam na duszę. Także w jej przypadku nowa interpretacja piosenki „Pociąg snów“ okazała się miłą niespodzianką. Z kolei Marian Hamada wraz z córką Manią jak zwykle w czarujący sposób zaśpiewał „Kołysankę“, która zawsze wzrusza widzów, a na koniec razem z Ewa Sipos, Natalią Konicz-Hamadą i Łukaszem Cupałem wykonali piosenkę „Hej, człowieku“, którym pożegnali się z publicznością.

 

Magia radia

Po piątkowym koncercie, który okazał się wielkim sukcesem, trzeba było ruszyć do Koszyc. Tam, punktualnie o 13.00. rozpoczęła się ostatnia próba. To duże wyzwanie nagłośnić wszystko tak, by dźwięk był przyjemny nie tylko dla tych, co na sali, ale i dla tych, co przy radioodbiornikach.

Samo miejsce, czyli Duża Sala Słowackiego Radia w Koszycach, to miejsce niezwykłe, którego historia liczy już prawie sto lat –  eleganckie, a jednocześnie przytulne. Jeszcze przed koncertem czuć było w powietrzu, że odbędzie się tu coś niezwykłego.

Nad wszystkim czuwała dramaturg Kristina Mojžišová i dźwiękowcy: Gabriel Nikházy i Filip Andel. Gości przyszło sporo, ponieważ Redakcja programów narodowościowych przez dwa tygodnie nadawała w Radio Patria reklamę, zapraszającą na to wydarzenie, a ponadto w wielu miejscach wisiały plakaty promujące koncert.

Na widowni nie zabrakło też naszych rodaków, zarówno tych, mieszkających w Koszycach, jak i tych, którzy przyjechali z Preszowa czy Żyliny. Na koncert przybył też Adrian Harvan, autor aranżacji dla sekcji smyczkowej, który wreszcie mógł go usłyszeć na żywo.

 

Czapki z głów!

Koncert rozpoczął się punktualnie o 17.00 piosenką „Na fali“. Jakże inaczej zabrzmiał tu głos Ewy Sipos i Łukasza Cupała, bo choć utwór ten jest bardzo żywy, to elegancja miejsca nadała mu innego charakteru, bardziej szlachetnego.

Całość poprowadziła Małgorzata Wojcieszyńska, dzięki której widowisko nabrało charakteru pięknej i niezwykłej podróży muzycznej, opowiadającej o życiu z dala od Polski i o radości z posiadania dwóch ojczyzn, przeplatanej „tu i tam” piosenkami. Dobrze, że wszystko to zostało nagrane, dzięki czemu będzie dostępne słuchaczom przynajmniej w wersji dźwiękowej.

A jeśli dodać, że koncert miał szczególny charakter, bowiem zainaugurował obchody  jubileuszu 95-lecia Radia Słowackiego w Koszycach, to –czapki z głów!

Pokoncertowo

Na koniec były owacje, gratulacje, serdeczne uściski, wspólne zdjęcia pamiątkowe. Potem goście i wykonawcy spotkali się w siedzibie konsula honorowego w Koszycach, gdzie przy suto zastawionym polskimi przysmakami stole był czas, by w trakcie miłych rozmów choć trochę rozładować pokoncertowe emocje. A potem? Kolejna odsłona serdecznych rozmów, już w restauracji „Rosto”, gdzie rolę gospodarza pełnił nadal niezastąpiony Konrad Schonfeld.

Szkoda, że czas mija tak szybko. Niedziela była dniem pożegnalnym. Na szczęście zostały przemiłe wspomnienia. A 14 października o 19.00. w imieniu redakcji Słowackiego Radia zapraszamy do radioodbiorników na fale Radia Regina na program zatytułowany „Muzika etnika“, by wybrać się w podróż „Tu i tam“.

Małgorzata Wojcieszyńska, Trenčianskie Teplice, Koszyce

Zdjęcia: Anna Porada, Kasia Cuha, Stano Stehlik, Małgorzata Wojcieszyńska

 

 

W koncertach wystąpili:

wokaliści: Ewa Sipos, Natalia Konicz-Hamada, Łukasz Cupał, Marian Hamada, Mania Hamada, Pola Żak, Majka Cupał, Barbora Berkyová, Ján Morávek, Viktor Vlasak oraz zespoły muzycze:

JaBlCo w składzie: Miroslav Kyselica – gitara, Ján Morávek – pianino, Viktor Vlasak – gitara basowa, Tomaš Letenay – perkusja, Stano Stehlik – flet.

Kwartet Laugaricio w składzie: Marek Berky – 1. skrzypce, Jozef Bikár – 2. skrzypce, Tomy Rendek – altówka, Robert Kovač – wiolonczela,

Na saksofonie gościnnie zagrał Marian Jaslovský.

 

Projekt realizowany z finansowym wsparciem Funduszu wspierającego kulturę mniejszości narodowych, Klubu Polskiego, pierwszy z koncertów – ze wsparciem miasta Trenčianskie Teplice.