post-title Od chińskich podkoszulków do imperium mody

Od chińskich podkoszulków do imperium mody

Od chińskich podkoszulków do imperium mody

Początki gdańskiej firmy LPP były skromne i bez fajerwerków. Założona przez Marka Piechockiego i Jerzego Lubiańca w 1995 roku LPP zajmowała się zaopatrywaniem hipermarketów w tanie, szyte w Azji t-shirty. Piechockiemu i Lubiańcowi ta działalność szybko przestała wystarczać i podjęli decyzję o stworzeniu własnej sieci sprzedaży detalicznej.

Większej, lepszej, z dużym rozmachem. Reserved, marka, która miała rozkręcić biznes i przyciągnąć klientów, oferowała nie tylko proste t-shirty, ale również bardziej eleganckie ubrania. Pierwszy salon pod szyldem Reserved otwarto 11 lat temu. Po roku było ich już 24. Firma bardzo szybko przekroczyła próg zysku na poziomie 100 milionów złotych.

Marka Reserved cieszyła się coraz większym zainteresowaniem klientów. Proste, nieźle skrojone ubrania, nawiązujące stylistycznie do propozycji największych światowych projektantów spodobały się Polakom. Właściciele postanowili wykorzystać umacniającą się pozycję firmy i w roku 2001 zdecydowali się wprowadzić ją na warszawską giełdę.

Zyski, które przyniósł debiut, przeznaczone zostały na budowę kolejnych salonów Reserved i zagraniczną ekspansję. W roku 2002 sklepy sztandarowej marki LPP otwarto w Estonii, Czechach i na Węgrzech, rok później – na Litwie, Ukrainie i Słowacji.

Piechocki i Lubianiec nie spoczęli na laurach. Stale inwestują w swoją flagową markę, a standardowa oferta – ubrania casual dla dorosłych i dzieci – została uzupełniona o dodatki: obuwie, paski, torebki i sztuczną biżuterię.

Kosztowne kampanie reklamowe z udziałem profesjonalnych modelek w niczym nie ustępują tym, realizowanym przez tuzy branży odzieżowej: H&M, Orsay, Top Shop czy C&A. Z LPP współpracowali najwięksi polscy projektanci. Kolekcje duetu Paprocki&Brzozowski oraz Gosi Baczyńskiej zaprojektowane specjalnie dla Reserved wyprzedane zostały na pniu i z uznaniem były komentowane przez pisma branżowe.

Sukces Reserved zachęcił Piechockiego i Lubiańca do stworzenia kolejnych odzieżowych marek. W roku 2004 wykreowali i wprowadzili na krajowy rynek adresowaną do młodzieży Cropp Town. Bajecznie kolorowe, w dużym stopniu nawiązujące stylistycznie do hip-hopu ubrania okazały się strzałem w dziesiątkę. Krótko po wejściu na polski rynek zadebiutowały z powodzeniem m.in. w Estonii, Słowacji, Łotwie (2005 rok) oraz w na Litwie, w Rosji i Czechach (2006).

W 2007 roku obroty LPP przekroczyły miliard złotych. Sukces zbiegł się w czasie z premierą kolejnej marki-córki Esotiq. Tym razem przedsiębiorcy z Gdańska postawili na ekskluzywną bieliznę. I odnieśli kolejny sukces. Wraz z dwoma starszymi siostrami Esotiq podbiła w 2008 roku kolejny rynek – Rumunię.

Obecnie w portfolio spółki znajduje się sześć marek odzieżowych – Reserved, Cropp Town, Esotiq, Promo Stars (odzież reklamowa) i, po niedawnym przejęciu firmy Artman, Mohito oraz House.

Co dalej? Właściciele zapewniają, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa i planują zawojować kolejne rynki. Salonów firmowych jest już ponad 300. Docelowo ma ich być aż tysiąc – w Europie i na całym świecie.

Katarzyna Pieniądz

MP 3/2011