Z NASZEGO PODWÓRKA
Uwerturą do tegorocznego festiwalu filmowego „Febiofest” stała się wystawa plakatów, prezentująca dzieła filmowe powstałe w polsko-słowackiej współpracy.
Trzeba przyznać, że tych dzieł na przestrzeni ok. 50 lat było sporo, o czym mogliśmy się przekonać, oglądając plakaty w galerii Instytutu Polskiego w Bratysławie. Te znalazły się tu dzięki archiwum Słowackiego Instytutu Filmowego, reprezentowanego podczas wernisażu przez jego dyrektora Petra Dubeckiego, który w słowie wstępnym po krótce opisał historię powstania niektórych ze wspólnych dzieł filmowych.
Z kolei dyrektor Instytutu Polskiego Jacek Gajewski zwrócił uwagę na te starsze filmy, powstałe jeszcze za czasów socjalizmu, na przykład na film „Panna cudotwórczyni“, w którym wystąpiła polska aktorka Jolanta Umecka, znana wcześniej z kultowego filmu Romana Polańskiego „Nóż w wodzie“ (więcej na ten temat publikowaliśmy w styczniowym numerze „Monitora“ w rubryce „Wspomnienia (nie)dawne“).
Trzeba przyznać, że na przestrzeni tych wielu lat kinematografia polsko-czesko-słowacka miała i ma się całkiem dobrze, a współpraca twórców stale kwitnie. Jako przykład wymieńmy choćby kilka filmów, z pewnością znanych naszym czytelnikom: „Janosik. Prawdziwa historia“ w reżyserii Agnieszki Holland i jej córki Kasi Adamik czy najnowszy film, także w reżyserii Holland, zatytułowany „Pokot“.
Lubiany przez Słowaków polski aktor Maciej Stuhr wystąpił w filmie „Czerwony kapitan“, zaś najnowszy słowacki film „Wszystko albo nic“ wzbogacili polscy aktorzy: Michał Żebrowski, Paweł Deląg i Bronisław Wrocławski.
Z kolei pod koniec lat 90. przykładem wspaniałej współpracy naszych krajów był film „Zabić Sekala“, w którym wystąpili Olaf Lubaszenko, Bogusław Linda i Agnieszka Sitek. Z tych starszych dzieł wspomnieć należy dramat wojenny pt. „Bokser i śmierć“ w reżyserii Petra Solany z 1962 roku (!), który powstał na podstawie opowiadania polskiego autora Józefa Hena.
W różnych czechosłowackich filmach brali udział polscy aktorzy, na przykład w filmie Dušana Hanáka „Ja kocham, ty kochasz“ wystąpił Roman Kłosowski, w „Koncercie dla pozostałych“ Dušana Trančíka Barbara Brylska i Marek Frąckowiak.
Przegląd współpracy kinematografii polskiej, słowackiej czy czechosłowackiej przedstawiony na kilkudziesięciu plakatach to doskonały pomysł, by powspominać czy zaprezentować, w jaki sposób srebrny ekran łączył i łączy nadal nasze kraje.
Wystawa potrwa do 29 marca.
Zdjęcia: Stano Stehlik
