Karpatka
Nie wiadomo do końca, skąd pochodzi nazwa tego ciasta, ale jego specyficzny kształt i smak mają bardzo wielu wielbicieli. Karpatka, bo o niej dziś mowa, cieszy się niesłabnącą popularnością chyba od zawsze. Ale jak ją zrobić w domu? Na to pytanie odpowiada nam pani ambasadorowa Magdalena Rędziniak-Soczewica, która zaproponowała swój przepis na karpatkę, jaką robi się w jej rodzinie od pokoleń. Grzechem byłoby nie skorzystać…
Ciasto – składniki:
- 1 szklanka wody
- ½ kostki margaryny
- 1 szklanka mąki
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
Sposób przyrządzania
Wodę zagotować z margaryną, do wrzącego płynu wsypać mąkę i chwilę gotować, cały czas mieszając i ucierając. Gdy ciasto zacznie odstawać od ścianek garnka, odstawić do ostudzenia. Następnie dodawać kolejno jajka, dokładnie je rozrabiając. Na koniec dodać proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Rozdzielić na dwie części. Każdą część rozsmarować na osobnej blaszce (cieniutko) i piec około pół godziny w temperaturze 180 – 200 oC.
Krem – składniki:
(najlepiej jest przygotować półtorej porcji kremu)
- 1 kostka masła
- ½ l mleka
- 2 cukry waniliowe
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 żółtko
- 2 łyżki mąki kartoflanej
- 1 szklanka cukru
Sposób przyrządzania
Z zimnego mleka odlać pół szklanki i rozpuścić w nim obie mąki. Resztę zagotować z cukrem, również tym waniliowym. Do gotującego się mleka wlać rozrobione mąki (jak budyń) i gotować jeszcze chwilę aż zgęstnieje. Masa musi dobrze wystygnąć, więc w tym czasie dobrze rozcieramy masło na pulchny krem, a dopiero potem dodajemy po łyżce masę budyniową. Na końcu dodajemy żółtko i jeszcze raz dobrze mieszamy. Krem wykładamy na jeden z placków, przykrywamy drugim i posypujemy cukrem pudrem.
Do pysznego ciasta świetnie pasuje kieliszeczek nalewki z truskawek – również od pani ambasadorowej.
Nalewka z truskawek
Składniki:
- 1 kg dojrzałych truskawek
- 25 dag cukru
- ½ l litra spirytusu 96%
- 1 limonka
- ½ szklanki zimnej, przegotowanej wody
Sposób przyrządzania
Umyte i osuszone truskawki przekładamy do słoja, przesypujemy cukrem i odstawiamy na około godzinę, aż puszczą sok (można je lekko rozgnieść). Następnie zalewamy spirytusem, wcześniej rozcieńczonym wodą. Odstawiamy na 6 tygodni w ciemne miejsce. Po tym czasie zlewamy, dodajemy sok z limonki i skórkę startą z połowy owocu. Znowu odstawiamy, tym razem na 2 tygodnie. Później cedzimy przez gazę i rozlewamy. Zabutelkowaną nalewkę odstawiamy na co najmniej 3 miesiące.
Będzie co pić w jesienne chłody aż do kolejnego lata…
Agata Bednarczyk
Zdjęcia: Magdalena Rędziniak-Soczewica