post-title Dlaczego Polak przeprowadził się na Słowację

Dlaczego Polak przeprowadził się na Słowację

Dlaczego Polak przeprowadził się na Słowację

 MY SŁOWIANIE 

Już wiecie, że Słowaczka Julka i Polak Filip poznali się dzięki wspólnej miłości do słowiańszczyzny. Wspólne zainteresowania skłoniły ich do założenia bloga o ich ojczystych kulturach.

 

Ucho musi się do języka przyzwyczaić

Jednocześnie z blogiem założyli także na YouTube kanał PolishSlovak. Języka trzeba przede wszystkim słuchać. Umieszczali na blogu proste filmy obrazkowe, poznawali dużo nowych wyrazów i śmiali się ze słów, które brzmią podobnie lub tak samo, lecz mają inne znaczenie.

Julka uczyła się słyszeć polskie „ł”, a Filip z kolei rozróżniać ze słuchu słowackie „h” i „ch”. Julka uczęszczała jeszcze na lekcje rosyjskiego i wszystko zaczęło się jej mieszać – na rosyjskim odpowiadała po polsku, a Filipowi z kolei po rosyjsku. Dlatego naukę języka rosyjskiego tymczasowo porzuciła, choć niechętnie,

 

Różne reakcje na bloga

Oboje podzielili się radością z bloga ze swoimi rodzinami i przyjaciółmi. Niektórym pomysł się podobał, a inni zastanawiali się, kto może być zainteresowany językiem polskim. A co dopiero słowackim! „Przecież Słowacja jest taka mała i nieistotna”. Otrzymali nawet radę, aby blog pisać w języku angielskim, by był bardziej interesujący.

„Ale my jesteśmy Słowianami! Nie chcemy na blogu języka niesłowiańskiego. Naszymi językami ojczystymi są polski i słowacki” – argumentowali i nie dali się przekonać. „Niech ludzie mówią sobie, co chcą, robimy to głównie z miłości do naszych kultur i dlatego pozostaniemy wierni naszej wersji“.

 

Słowacy i Czesi są braćmi. Słowacy i Polacy też

Ich celem jest łączenie dwóch słowiańskich sąsiadów. Przecież Polacy o Słowakach wiedzą tak niewiele, a Słowacy o Polakach słyszą z mediów w większości negatywne informacje. To tworzy bariery, którą trzeba przełamać. Słowak i Czech rozumieją się bez słownika, a przecież język polski również ma wiele wspólnych słów ze słowackim, no i Polska ze Słowacją są sobie kulturowo bardzo bliskie.

 

Miłość nie tylko do słowiańszczyzny

Zaczęli udostępniać swoje zdjęcia oraz artykuły i spotkali się z wieloma pozytywnymi reakcjami. Blog wciąż się rozwijał, aż przyszedł czas na ich własną domenę – stworzyli więc polishslovak.eu. Poznawanie swoich kultur i języków całkowicie ich pochłonęło. Byli ze sobą w kontakcie każdego dnia od rana do wieczora.

Na początku nawet nie zdawali sobie sprawy, że nie chodzi już tylko o te kultury, ale coraz bardziej też o nich dwoje. W rzeczywistości pomógł im pewien dzień, kiedy nie mogli się ze sobą połączyć. Jeden dzień. Tęsknili za sobą. Bardzo. A potem Filip po raz pierwszy przyjechał na Słowację, a Julka przez dwa tygodnie nie jadła mięsa, by odżywiać się tak samo jak Filip, który wtedy był wegetarianinem. Przy nim w ogóle nie brakowało jej mięsa i jeszcze przez następne półtora roku go nie jadła.

 

Przeprowadzka na Słowację

Po pierwszym spotkaniu wiedzieli, że się rozumieją tak dobrze, iż zaczęli myśleć o wspólnym życiu na Słowacji lub w Polsce. Na razie zakotwiczyli w Bratysławie, gdzie Filip znalazł mieszkanie, odpowiadające ich marzeniom. Julka szybko je sprawdziła i załatwiła kredyt. W 2019 roku Filip przeniósł się na stałe do Julki. Od tego czasu mieszkają razem na Słowacji z trzema kotami.

Veleslava Opuk i Filip Leon Opuk
PolishSlovak.eu

MP 2/2021