post-title Idzie zima

Idzie zima

Idzie zima

 MY SŁOWIANIE 

Wraz z listopadem przychodzą pierwsze mrozy. Chłód i coraz krótsze dni skłaniają do refleksji, a nas do kolejnych rozważań językowych, tym razem związanych z ogrzewaniem.

 

Centralne kurzenie

Wraz z opadającymi wskaźnikami termometrów zaczyna rosnąć temperatura w grzejnikach. Kaloryfer, jak bywa często taki grzejnik nazywany, po słowacku znany jest jako radiátor. Z tym pomocnym urządzeniem często związane jest centralne ogrzewanie i tu pojawia się zabawna wstawka językowa. Centralne ogrzewanie to po słowacku ústredné kúrenie.

Kúrenie i kúriť przez bardzo długi czas kojarzyło mi się z ‘kurzem’, co podczas wielu rozmów z moją słowacką żoną doprowadzało mnie do śmiechu. Czyż nie brzmi to śmiesznie, gdy po dotknięciu radiátora pada nagle pytanie: Macko, už kúria? (‘misiu, grzeją już?’) Gdy usłyszałem to po raz pierwszy, patrząc na żonę z pytającym spojrzeniem, pomyślałem, dlaczego ktoś miałby chcieć nas stąd wykurzyć. To by chyba oznaczało, że nas tu zbytnio nie lubią. Okazało się, że pozornie odrębne znaczeniowo kurzyć i kúriť mają wspólne pochodzenie.

Wywodzą się z prasłowiańskiego czasownika kuriti, który oznaczał ‘palić, dymić, kadzić’. Wygląda na to, że wyraz w języku polskim dość mocno odszedł od pierwotnego znaczenia i przyjął raczej znaczenie przenośne. W końcu kłęby kurzu bez problemu mogą przypominać obłoki dymu, unoszącego się w powietrzu… chociaż jest to obraz dość nieprzyjemny.

 

Jest mi zima

Podczas chłodniejszych dni żona często mówi: Je mi zima. Niezależnie od tego, czy rzeczywiście jest zima, czy raczej wiosna, jesień, a nawet lato. O co jej zatem chodzi?

Otóż wyraz zima (uwaga! „zi” wymawiane jest jak w słowie „zignorować”) po słowacku ma dwa znaczenia. Pierwsze z nich, wspólne z językiem polskim, oznacza porę roku, drugie natomiast niską temperaturę otoczenia. Zrównoważenie słowa zima z panującym chłodem nastąpiło najpewniej wtórnie, ponieważ w języku prasłowiańskim, z którego pochodzi ten wyraz, oznaczał on wyłącznie porę roku. Zatem warto pamiętać, że jeśli Słowak podzieli się z wami, iż jest mu zima, dobrym pomysłem będzie zaproponowanie mu ciepłej kurtki albo włączenie grzejnika.

 

Kurz i śnieg

Każda pora roku przynosi nam mnóstwo zabawy i zagwozdek językowych, jesienne przymrozki dodają tu od siebie nutę zmylenia. To niesamowite, jak pierwotne znaczenia niektórych słowiańskich słów, np. te związane z paleniem, mogą się zmienić, rozchodząc się w zupełnie różne strony…

Na koniec jeszcze jeden powód do śmiechu – od kiedy dni stały się chłodniejsze, codziennie słyszę od żony: Je mi zima, zakúriš, prosím?, co oznacza ‘zimno mi, włączysz ogrzewanie, proszę?’ – ale mnie w głowie od razu tworzą się abstrakcyjne scenariusze pełne śniegu i kurzu.

Mam nadzieję, że u was w domu už kúria!

Veleslava Opuk i Filip Leon Opuk
PolishSlovak.eu

MP 11/2021