post-title Stał się cud: schudłam!

Stał się cud: schudłam!

Stał się cud: schudłam!

 ROZMOWY Z NINĄ 

Tak, tak, schudłam i to wcale nie dlatego, że byłam na diecie czy ćwiczyłam. Mój pan doktor zmienił mi leki na epilepsję, bo te stare przestały działać. Dzięki tej zmianie zmniejszył się mój apetyt.

 

Plus 20 kilo!

Bo chyba tego o mnie nie wiecie, ale w ubiegłym roku bardzo przytyłam. Podobno moje ciało zatrzymywało w sobie wodę, a ja puchłam po prostu jak balon. Na całym ciele zrobiły mi się blizny. Mama mówi, że to są rozstępy. No ale komu by się nie rozstąpiła skóra, gdyby przytył 20 kilo?

Teraz czuję się o wiele lepiej, jest mi lżej na ciele i na duszy. Rodzice co prawda trochę narzekają, że z tym moim jedzeniem nie wygląda teraz najlepiej, ale wiecie, jak to jest: albo jedno, albo drugie. Nie mogą mieć wszystkiego!

Osobista tęcza

W każdym razie, wiosna jest już na świecie i wszystko wydaje się piękniejsze! Było też oczywiście święto epileptyków. To fioletowe, jak moje ukochane fiołki! Pamiętacie? Pisałam już o tym. Moje życie jest w dużej mierze fioletowe, bo ataki mnie nachodzą, kiedy śpię, kiedy się budzę, kiedy jem, a nawet wtedy, kiedy po prostu odpoczywam.

Trudno mi się z tym żyje, to jest bardzo męczące i niebezpieczne. Fioletowy kolor jest jednym z kolorów mojej osobistej tęczy. Czasami z nim walczę, ale coraz bardziej zaczynam go akceptować, bo stał się częścią mnie samej. Tak samo jak i mój autyzm – ale ten ma inny kolor. Wiecie, świat się składa z różnych barw i odcieni.

Ślepota duszy

Im wcześniej to zrozumiemy, tym szybciej przestaniemy się ich bać. Bo strach ma często wielkie oczy, ale tak na prawdę jest ślepy. Jak zaczniemy mu patrzeć w oczy, to możemy się nabawić ślepoty, a to już jest niebezpieczne. Dużo ludzi choruje na ślepotę duszy i wtedy są bardzo nieszczęśliwi, bo nie potrafią patrzeć w serca innych. Ale o tym byście mogli porozmawiać z moją mamą – ona lubi takie tematy.

Dziś jest piękny dzień!  W końcu mogę biegać po naszym ogrodzie  i przyglądać się liściom, które tańczą z wiatrem!

Kocham to moje życie!

Nina
Zdjęcia: Ewa Sipos

MP 4/2023