SŁOWACKIE PEREŁKI
Jeden z najbardziej imponujących i rozpoznawalny zabytków Bratysławy jest niewątpliwie symbolem miasta. Dumnie wznosi się nad brzegiem Dunaju, pamiętając siedem stuleci i aż 19 koronacji. Katedra św. Marcina to zdecydowanie największy, najstarszy i najbardziej okazały bratysławski kościół.
Wzniesiona została w miejscu dawnego kościoła romańskiego, kiedy to w 1221 r. papież Innocenty III pozwolił przenieść kościół Najświętszego Zbawiciela z zamku do podzamcza na prośbę wystosowaną siedemnaście lat wcześniej przez króla Emeryka Węgierskiego. I tak na przełomie XIII i XIV w. pod nadzorem wiedeńskiego budowniczego Hansa Puchsbauma postawiono trójnawową świątynię ze sklepieniami sieciowymi i krzyżowymi. Uroczysta konsekracja miała miejsce w 1452 r.
Katedra przez kolejnych 267 lat była kościołem koronacyjnym monarchów węgierskich. Jako pierwszy został w niej koronowany w 1563 r. Maksymilian II Habsburg. Po nim na przestrzeni stuleci nastąpiły kolejne koronacje dziesięciu królów i ośmiu królowych, w tym także koronacja Marii Teresy, która odbyła się 25 czerwca 1741 r. Ceremonia koronacji odtwarzana jest corocznie w trakcie Uroczystości Koronacyjnych (Korunovačné slavnosti), które należą do największych wydarzeń kulturalnych na Słowacji.
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów katedry jest 85-metrowa wieża. Na jej szczycie znajduje się pozłacana poduszka o wymiarach 2 x 2 m, a na niej replika węgierskiej korony królewskiej Świętego Stefana o wysokości 1 m i wadze 300 kg.
Pierwsza replika korony została umieszczona na wieży w 1760 r., jednak została zniszczona przez pożar. Do jej odnowy przyczyniła się Maria Teresa, której imię wraz z Józefem II wymienione zostało na pergaminie z 1765 r. Dokument ten przechowywany był w zwieńczeniu wieży i odkryty podczas renowacji korony w 2010 r.
A jakie dzieła skrywa wnętrze katedry? Wystrój świątyni w głównej mierze neogotycki, pełen jest rzeźb i artefaktów w stylu gotyckim i barokowym. Najstarsza kaplica św. Józefa pochodzi z początku XIII w., jeszcze ze świątyni romańskiej. Warto zwrócić uwagę na gotycką kaplicę św. Anny z XV w. oraz kaplicę, w której została pochowana królowa Czech i Węgier Zofia Bawarska. Barokowa kaplica św. Jana Jałmużnika z ołtarzem i srebrną trumną, kryjącą szczątki świętego, należy zdecydowanie do najcenniejszych zabytków katedry.
Przyjmuje się, iż została zaprojektowaną przez wiedeńskiego mistrza Johanna Lucasa von Hildebrandta, a ozdobiona przez austriackiego rzeźbiarza Georga Rafaela Donnera, który z brązu wykonał także okazałą barokową rzeźbę św. Marcina na koniu, przecinającego mieczem swój płaszcz, by jego połowę darować żebrakowi.
Warto także zwrócić uwagę na gotycką chrzcielnicę z 1409 r., która jest najstarszym zabytkiem świątyni, oraz na krypty, znajdujące się na głębokości 6 metrów pod posadzką katedry. A wiedzieliście, że Ludwik van Beethoven w 1835 r. właśnie w katedrze wykonał mszę symfoniczną Missa Solemnis op. 123 uważaną za jedno z największych dzieł w historii muzyki sakralnej? Natomiast w XIX w. przy katedrze działała orkiestra, której dyrygentem był sam Franciszek Liszt.
Obecny wygląd katedra uzyskała dzięki pracom rekonstrukcyjnym, które przeprowadzono w XIX w. W okresie rządów komunistycznych tuż obok świątyni wybudowano ważny ciąg komunikacyjny, naruszając przy tym jej konstrukcję. Katedra przez lata pełniła funkcje kościoła parafialnego, kapitulnego i koronacyjnego, a obecnie jest archikatedrą nowej archidiecezji bratysławskiej.
W dniu św. Marcina, 11 listopada 2002 r., uznano ją za Narodowy Zabytek Kultury. Dziś należy do najczęściej odwiedzanych miejsc przez turystów i trudno się dziwić, bo to żelazny punkt programu podczas zwiedzania Bratysławy.
Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: autorka