SŁOWACKIE PEREŁKI
Na najwyższym wzgórzu słowackiego miasta, pełnego historii i tajemnic, wznosi się monumentalna gotycka świątynia, będąca symbolem trwającej od wieków wiary i tradycji. Jej strzeliste wieże, zwieńczone cebulastymi hełmami, górują nad miastem jak dawni strażnicy, a w chłodnych, kamiennych murach kryją się sekrety, które przetrwały burzliwe czasy wojen i przemian kulturowych.
Czy podziemne korytarze naprawdę łączą ją z innymi zakątkami miasta? Czy obraz Madonny rzeczywiście posiada moc chronienia przed nieszczęściem? Bazylika św. Mikołaja to miejsce, które fascynuje, inspiruje i przypomina o bogatej historii oraz kulturze Trnawy.
Bazylika św. Mikołaja (słow. Bazilika svätého Mikuláša), znana również jako Dóm sv. Mikuláša czy Hrubý Kostol, jest najstarszym kościołem w Trnawie i świadkiem wielowiekowej historii, przypominającym o głębokim przywiązaniu regionu do wiary katolickiej. Budowę świątyni rozpoczęto w 1380 r. na fundamentach wcześniejszego kościoła romańskiego.
Powstała w ciągu 40 lat, głównie z kamienia, w stylu gotyckim, co widoczne jest w ostrołukowych oknach, sklepieniach krzyżowo-żebrowych oraz strzelistych wieżach, które są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych elementów architektury miasta. Bazylika przetrwała wiele wojen i konfliktów.
Podobnie jak wiele świątyń z tamtego okresu była przebudowywana. Znaczące prace restauracyjne miały miejsce w XVII w., kiedy nadano jej charakter barokowy: dobudowano kaplice boczne, chór z organami, zmieniono posadzki, ławy oraz ambonę.
Gdy przekroczyłam próg imponującej, trójnawowej bazyliki, od razu zwróciłam uwagę na znajdujące się w przedsionku zachowane oryginalne freski. Mój wzrok przykuł także ołtarz główny, dedykowany św. Mikołajowi, ozdobiony kunsztownymi rzeźbami, przedstawiającymi sceny religijne, oraz organy z 1783 r., będące najstarszymi w Trnawie.
Charakterystycznym elementem tej rzymskokatolickiej świątyni jest barokowa kaplica boczna, w której znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Trnawskiej, autorstwa nieznanego artysty. Obraz jest kopią dzieła z kościoła św. Bonifacego i Aleksego na Awentynie, a do Trnawy trafił pod koniec XVI w. W 1663 r. miał miejsce pierwszy cud związany z obrazem.
Podczas tureckiego najazdu na miasto Matka Boska miała zapłakać krwawymi łzami, zaś najeźdźcy odstąpili od ataku. W kolejnych latach ponoć jeszcze trzykrotnie na obrazie Matki Boskiej pojawiły się krwawe łzy, a w 1710 roku, po procesji z obrazem ulicami miasta, ustąpiła epidemia dżumy. Inna legenda opowiada o rzekomych podziemnych korytarzach, które miały łączyć różne kościoły i klasztory Trnawy.
Choć dotąd nie znaleziono jednoznacznych dowodów na ich istnienie, historia ta wciąż fascynuje mieszkańców i turystów. Przed laty w podziemiach kościoła archeolodzy natknęli się natomiast na duże ossuarium, zawierające szczątki ludzkie, złożone tam w XIII w.
Warto wspomnieć, że w latach 1543-1820 świątynia była siedzibą archidiecezji ostrzyhomskiej. W sierpniu 2008 r. arcybiskup Ján Sokol ogłosił świątynię miejscem pielgrzymek maryjnych archidiecezji trnawskiej, a jesienią tego samego roku papież Benedykt XVI podniósł kościół do rangi bazyliki mniejszej.
Bazylika św. Mikołaja pełni rolę sanktuarium oraz miejsca modlitwy, refleksji i poszukiwania duchowej otuchy. Co roku przyciąga wiernych i pielgrzymów z całej Słowacji oraz z zagranicy. Odbywają się tu koncerty muzyki klasycznej i sakralnej oraz międzynarodowy festiwal muzyki organowej – Trnawskie Dni Organowe.
Bazylika św. Mikołaja w Trnawie to miejsce, które łączy historię, sztukę i duchowość, będąc prawdziwym skarbem, który przetrwał wieki i pozostaje jednym z najważniejszych symboli kultury i dziedzictwa Słowacji.
Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: Autorka