SOS czyli Sympatycznie o Słowacji
Jak w nietuzinkowy sposób można promować zdrowy tryb życia i turystykę górską? Czy miasto może adoptować grób i to znajdujący się w Pradze? Dlaczego Rudolf Dzurko jest praktycznie nieznanym artystą na Słowacji? Kiedy z Bratysławy polecimy do Gdańska? O tym w kolejnym odcinku cyklu „SOS, czyli Sympatycznie o Słowacji”.
Prasowanie… na szczycie
Wyposażeni w żelazka i deski do prasowania turyści tłumnie zebrali się pod małofatrzańskim szczytem Kľak, aby wziąć udział w nietypowym wydarzeniu – ekstremalnym prasowaniu na szczycie. Prasowanie odbywało się „na niby”, co jednak wcale nie odebrało zabawie uroku. Na szczycie do symbolicznego prasowania przystąpiło niemal 70 osób różnych narodowości – była to okazja, aby wyjść poza rutynę, zmierzyć się z nietypowym wyzwaniem i przede wszystkim dobrze się bawić.
Choć cała koncepcja mogła wydawać się pozbawiona głębszego sensu, to wydarzenie cieszyło się całkiem sporym zainteresowaniem i wywołało wiele pozytywnych emocji. Prasowanie w ekstremalnych warunkach okazało się świetnym sposobem na promocję aktywnego stylu życia, zachęcając do ruchu nawet tych, którzy na co dzień nie mają nic wspólnego z turystyką.
Miasto Martin adoptowało grób
Martin stał się pierwszą słowacką gminą, która zaangażowała się w program adopcji grobów w Pradze, podejmując w ten sposób działania na rzecz ochrony dziedzictwa narodowego poza granicami kraju. Na praskim Wyszehradzie, obok takich osobistości jak Božena Němcová czy bracia Čapkowie, spoczywa także słowacki malarz Cyprián Majerník. Artysta spędził dużą część swojego życia w czeskiej stolicy, gdzie również zmarł.
Wiceprezydent Martina podkreślił, że ochrona grobu Majerníka to nie tylko wyraz szacunku dla jego twórczości, ale również moralny obowiązek miasta, w którym znajduje się cmentarz Narodowy. Jak zaznaczył, w przyszłości rada miasta planuje przedyskutować możliwość przeniesienia szczątków artysty na cmentarz Narodowy w Martinie, gdzie spoczywają inni zasłużeni Słowacy.
Słuchanie rosnącej trawy w Koszycach
W Galerii Wschodniosłowackiej w Koszycach można podziwiać wyjątkową wystawę zatytułowaną „Jen se mnou slyšíš trávu růst”. Ekspozycja prezentuje twórczość Rudolfa Dzurka, wybitnego romskiego artysty o słowackich korzeniach, który wywarł znaczący wpływ na czeską scenę artystyczną. Bo to właśnie do Czech jego rodzina wyemigrowała ze Słowacji. Był człowiekiem wielu zawodów, jednak przełom w jego życiu nastąpił, kiedy z kawałków potłuczonego szkła zaczął składać obrazy. Jego życiową inspiracją stało się jego romskie pochodzenie.
W latach przed aksamitną rewolucją Rudolf Dzurko zdobył uznanie wśród czeskiej inteligencji i środowisk dysydenckich. Niestety, mimo swojego wkładu w sztukę na Słowacji pozostaje mało znany i niedoceniany, co czyni tę wystawę szczególnie ważną. Wystawa potrwa do 30 marca.
Do Gdańska z Ryanairem
Ryanair poszerza swoją siatkę połączeń z lotniska im. M. R. Štefánika w Bratysławie! Już od 1 kwietnia irlandzki przewoźnik wprowadza nowe połączenie do Gdańska, które realizowane będzie trzy razy w tygodniu. To nie primaaprilisowy żart – bilety są już w sprzedaży.
Nowa trasa ułatwi podróż zarówno Polakom mieszkającym na Słowacji, jak i Słowakom chcącym odwiedzić Polskę i zobaczyć Bałtyk. To doskonała okazja do wzajemnego poznawania, zwłaszcza że statystyki pokazują, iż Polska wciąż pozostaje dla wielu Słowaków kierunkiem nieodkrytym.
Ryanair zapowiada, że w przyszłości może rozszerzyć ofertę o połączenie do Warszawy, co mogłoby jeszcze bardziej zacieśnić relacje między naszymi krajami.
Aleksandra Pyka
