Obchody jednego z najważniejszych polskich świąt państwowych, jakim jest niewątpliwie Święto Narodowe Trzeciego Maja, są dla Polaków niezwykle istotne i wymagają godnej oprawy. Ich organizacji w stolicy Słowacji podejmuje się co roku Ambasada RP w Bratysławie. Wydarzenie gromadzi wielu zaszczytnych gości. Nie inaczej było również w tym roku.
24 kwietnia w Reducie, siedzibie Słowackiej Filharmonii, zebrało się liczne grono przedstawicieli słowackiego życia politycznego, członków korpusu dyplomatycznego, reprezentantów polskich instytucji na Słowacji, organizacji polonijnych oraz duchowieństwa, a także ludzi kultury i biznesu. Przepiękna Sala Kolumnowa stanowiła wspaniałe tło dla tak podniosłego spotkania.
Na początku uroczystości zabrzmiały hymny państwowe Polski i Słowacji. Następnie głos zabrał chargé d’affaires RP w RS Piotr Samerek. Przypomniał zgromadzonym burzliwe okoliczności uchwalenia pierwszej w Polsce i Europie konstytucji, odnosząc tamte wydarzenia do niepewności, którą odczuwamy na świecie w czasach obecnych. Podkreślił znaczenie jedności Europy, nauczonej polskim doświadczeniem sprzed 200 lat, w świetle wojny na Ukrainie i wyraźnie zaznaczył, że nasz wschodni sąsiad nie jest sam.
W dalszej części swojego wystąpienia gospodarz spotkania nie omieszkał wspomnieć zmarłego niedawno papieża Franciszka, który pozostawił po sobie przesłanie pokoju i solidarności, oraz 30. rocznicy wizyty Jana Pawła II na Słowacji, podczas której padły słynne słowa: „Tatry nas nie dzielą, ale łączą”. Ta myśl stanowiła idealne podsumowanie całego wystąpienia, przypominała bowiem konieczność współpracy między Polską a Słowacją jako najbliższymi sąsiadami, szczególnie w obecnych czasach.
Następnie głos zabrał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Europejskich Republiki Słowackiej Rastislav Chovanec. Złożywszy gratulacje z okazji polskiego święta, również i on podkreślił znaczenie bezpieczeństwa i wzajemnej współpracy między naszymi narodami. Po obu przemówieniach wzniesiono uroczysty toast.
Gdy część oficjalna dobiegła końca, nastąpił czas na poczęstunek, a w sali rozległ się gwar licznych, ożywionych rozmów. Każde tego typu spotkanie jest wspaniałą okazją do integracji, poszukiwania nowych inspiracji do działania i budowania przyjaźni.
NKH
Zdjęcia: Stano Stehlik
