post-title Unikatowe muzeum w Lewoczy

Unikatowe muzeum w Lewoczy

Unikatowe muzeum w Lewoczy

Tęskno wam za szkołą? Proponujemy więc zwiedzenie Muzeum Szkoły Specjalnej, urządzone w nowoczesnym stylu, z interaktywnym wyposażeniem. Szczególnie warto odwiedzić to miejsce po tak nietypowym roku szkolnym, jak ten, który się właśnie skończył. Można tu przeżyć coś, czego się jeszcze nie doświadczyło.

Muzeum Szkoły Specjalnej znajduje się w Lewoczy, a my odwiedziliśmy je z naszym synem, który był nim zachwycony!

Najpierw, kiedy z powodu pandemii było ograniczone poruszanie się, zwiedziliśmy muzeum wirtualnie, potem przyszedł czas, by zaplanować odwiedziny w rzeczywistości. Po umówieniu się na konkretną godzinę jedynymi zwiedzającymi byliśmy my, czyli trzyosobowa rodzina. Znaleźliśmy się w magicznym miejscu. Zobaczyliśmy coś, czego wcześniej nie zauważaliśmy, przeżyliśmy coś, o istnieniu czego nie mieliśmy najmniejszego pojęcia.

I tak oto przeszliśmy drogą rozwoju druku dla niewidomych, dzięki czemu mogliśmy napisać alfabetem Braille’a, na przykład swoje nazwisko. Widzieliście kiedyś maszynę do pisania dla niewidomych?

Doznań jest więcej. Wiecie na przykład, jak się żyje człowiekowi, który nie słyszy? W muzeum przekonaliśmy się, jak bardzo rozwinęła się technologia wspierająca niesłyszących. Na własnej skórze spróbowaliśmy też, jak to jest być niepełnosprawnym i poruszać się po kuchni. Okazuje się, że nawet zaparzenie herbaty jest wówczas wyzwaniem.

W zasięgu ręki są w muzeum też przedmioty, którymi posługują się osoby cierpiące na autyzm. Dzięki nim łatwiej było nam wyobrazić sobie, jak postrzegają świat.

Ciekawostką jest też wspaniały księgozbiór, liczący 4 tysiące wolumenów z całego świata, w tym te pisane alfabetem Braille’a. Do zapoznania się z wybranymi pozycjami służy mieszcząca się w muzeum czytelnia.

Na pewno zwiedzających zainteresują stuletnie eksponaty, jak np. miedziany globus. Znajduje się tu też interaktywna mapa Ameryki. Na koniec dotarliśmy do pomieszczenia, gdzie przetestowaliśmy wszystkie zmysły: słuch, dotyk, wzrok, zapach. Nie zdradzę wszystkiego, zasygnalizuję jedynie, że do tego celu służy specjalna kostka olbrzymich rozmiarów.

Opuszczaliśmy muzeum z wypiekami na twarzy. To naprawdę miejsce, które zainteresuje każdego – i byłych uczniów, czyli dorosłych, i tych, którzy w szkolnych ławach zasiadają, i oczywiście tych, którzy są niepełnosprawni. Z myślą o nich bowiem powstało to miejsce, by czuli się tu dobrze, ale też po to, by tych zdrowych uwrażliwić na niepełnosprawności i pokazać im świat, w którym muszą żyć  niepełnosprawni. Nie bez przyczyny muzeum reklamuje się jako „miejsce doznań”.

I tak oto Lewocza oprócz swoich historycznych atutów, jakimi niewątpliwie są jej średniowieczne zabudowania, najwyższy ołtarz gotycki, zachowany system murów obronnych i tuneli ciągnących się pod miastem, ma jeszcze coś, o czym niewielu do tej pory słyszało – Muzeum Szkoły Specjalnej, które na pewno warto odwiedzić. .

Martin Haas

Zdjęcia: Martin Haas, Peter Olekšak, Facebook

MP 7-8/2020