OKIENKO JĘZYKOWE
Do niedawna termin „spoiler/spojler” był terminem wyłącznie technicznym, stosowanym w motoryzacji i lotnictwie. W przypadku pierwszym oznaczał (i oczywiście oznacza nadal) wszelkie dodatkowe owiewki, odchylacze opływu, skrzydła nadwozia pojazdu, mające poprawić jego własności aerodynamiczne, zmniejszające opór, ustateczniające lub zwiększające nacisk kół na jezdnię; spojlery mogą też służyć wyłącznie jako elementy stylizacji nadwozia. W przypadku drugim, chyba mniej znanym, to ‘ruchoma płytka na górnej powierzchni skrzydła samolotu, wysuwana prostopadle do kierunku lotu.
Nie ulega wątpliwości, iż wyraz ten został zapożyczony w połowie poprzedniego stulecia z języka angielskiego, w którym spoil znaczy tyle, co ‘psuć, niszczyć, rozpieszczać’. Nie tak znowu dawno ten sam angielski leksem został wykorzystany ponownie, tym razem przez młodzież, która to często właśnie w ten sposób wzbogaca zasób leksykalny współczesnej polszczyzny, głównie tej potocznej.
Tym razem owemu anglicyzmowi nadano jednak inne znaczenie. Dzisiejszy spoiler, zapisywany także w wersji spolszczonej jako spojler, to nic innego jak „niepożądana informacja o szczegółach zakończenia bądź ważnego zwrotu akcji utworu literackiego, teatralnego, telewizyjnego lub filmowego” – takie jego znaczenie podaje wszechwiedząca Wikipedia.
Oczywiście od tego już polskiego rzeczownika tworzone są formy czasownikowe.
We współczesnej polszczyźnie przyrostkiem, który najczęściej wykorzystywany jest do kreowania tej części mowy jest -ować. Powodowane jest to zapewne tym, że sufiks ów, dodany do podstawy słowotwórczej, nie powoduje żadnych wymian głosek w temacie. I właśnie takie – ować dodawane jest do naszej angielskiej pożyczki. Nie potrafimy się jednak zdecydować, czy dołączać go do pierwotnie angielskiego spoil – spoilować, czy też do pożyczki spoiler – spoilerować.
Zapytana w ramach internetowej Poradni Językowej PWN o poprawną formę przewodnicząca Rady Języka Polskiego prof. Katarzyna Kłosińska rację bytu przyznała obu czasownikom. Językowe obserwacje wskazują jednak, że częściej używana jest formą spoilerować, choć jest dłuższa. Trudno dziś przewidzieć, która z nich zadomowi się w polszczyźnie na dobre – pokaże to dopiero czas. Obie formy są niedokonane, a zatem dorabia się do nich ich dokonane odpowiedniki. Według Obserwatorium Językowego Uniwersytetu Warszawskiego są nimi zaspoilować i zaspoilerować, obie formy odnotowane już w 2015 r.
Przyswajanie do polszczyzny angielskiego spoil daje nam okazję obserwacji żywego procesu językowego, polegającego też na tworzeniu od wyrazu zapożyczonego typowo polskich form słowotwórczych. A zapewniam Państwa, że podobnych zmian w języku polskim można zaobserwować dużo więcej. Wystarczy się tylko rozejrzeć, posłuchać i zastanowić nad tym, co w naszym języku ojczystym piszczy.
Okazja ku temu będzie zapewne w okresie Bożego Narodzenia, które zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym – mam nadzieję, że Państwo mi wybaczą – ale zaspojleruję tegoroczne święta, zdradzając, że w tym roku będą one – jak zwykle – wyjątkowe, pełne radości, szacunku i życzliwości, że spędzać je będziemy w gronie rodzinnym lub razem z przyjaciółmi, że będzie choinka, Wigilia, no i prezenty! I wszystko będzie wspaniałe!
Wesołych Świąt!
Maria Magdalena Nowakowska