Rząd Słowacji wraz z Narodową Spółką Autostradową przedstawił w ostatnich miesiącach szereg projektów, które mają poprawić połączenie drogowe północnej Słowacji z Polską. Chodzi przede wszystkim o regiony Orawy i Kysuc, które od lat borykają się z niedostateczną infrastrukturą i dużym natężeniem ruchu tranzytowego. Nowe inwestycje mają nie tylko skrócić czas podróży i zwiększyć bezpieczeństwo, ale także wzmocnić współpracę gospodarczą w ramach polsko-słowackiego pogranicza.
Orawa: wreszcie bliżej do autostrady i do Polski
Orawa należy do regionów, w których mieszkańcy od dawna zwracają uwagę na słabe połączenia drogowe. Choć w ostatniej dekadzie turystyka i przemysł znacznie się rozwinęły, drogi krajowe pozostały praktycznie w niezmienionym stanie. Przełomem ma być budowa drogi ekspresowej R3, która połączy Dolný Kubín z granicą w Trstenie i dalej z polską siecią drogową w kierunku Krakowa i Zakopanego.
W ostatnich miesiącach otwarto długo oczekiwaną obwodnicę Tvrdošína, miasta mijanego podczas podróży w stronę Krakowa. To co prawda tylko kilka kilometrów, ale otwarcie nowego odcinka cieszy – przygotowania do tej inwestycji trwały wiele lat, a brak postępów bardzo irytował.
Kysuce: ulga od ruchu tranzytowego
Jeszcze bardziej wyraźny problem dotyczy Kysuc, gdzie główny szlak drogowy D3 stanowi część europejskiego korytarza łączącego Bałtyk z Adriatykiem. Codziennie przejeżdżają tamtędy tysiące ciężarówek, lecz znaczna część autostrady wciąż nie istnieje, a ruch odbywa się przez miasta, takie jak Čadca czy Krásno nad Kysucou.
Najważniejszą inwestycją jest odcinek D3 Čadca – Bukov – Svrčinovec – Skalité, który łączy się bezpośrednio z polską drogą ekspresową S1. Już dziś trwają prace przy tunelach i mostach, mających odciążyć krytycznie przeciążone odcinki. Według planów Ministerstwa Transportu w najbliższych latach ma ruszyć budowa odcinka D3 między Żyliną a Kysuckim Novym Mestem, co zapewni płynne połączenie z autostrady D1 aż do granicy z Polską.
Korzyści gospodarcze i społeczne
Inwestycje w północnym korytarzu mają znaczenie nie tylko regionalne, ale i międzynarodowe. Polska jest jednym z największych partnerów handlowych Słowacji, a właśnie Orawa i Kysuce stanowią kluczowe połączenie między ośrodkami przemysłowymi Żyliny, Krakowa czy Katowic. Lepsze drogi przyniosą szybsze dostawy towarów, niższe koszty dla przewoźników i większe bezpieczeństwo dla mieszkańców.
Nie do przecenienia jest także wpływ na turystykę. Podczas gdy Polacy chętnie odwiedzają słowackie ośrodki narciarskie na Orawie i w Małej Fatrze, Słowacy coraz częściej wybierają się do historycznego Krakowa czy na wędrówki w polskich Tatrach. W ostatnich latach panuje również moda na polski Bałtyk. Dobra infrastruktura drogowa wesprze więc ruch w obie strony i wzmocni więzi między regionami.
Wyzwania i obawy mieszkańców
Mimo pozytywnych informacji inwestycjom towarzyszą również obawy. Mieszkańcy często krytykują wolne tempo przygotowań i długotrwałe procedury administracyjne. Na Kysucach od lat mówi się, że autostrada to „nieskończona opowieść”, a podobne nastroje panują na Orawie w związku z drogą R3. Dodatkowo organizacje ekologiczne zwracają uwagę na ingerencję w obszary chronione i domagają się bardziej przyjaznych dla środowiska rozwiązań.
Inwestycje po polskiej stronie
Intensywne inwestycje drogowe realizowane są także po polskiej stronie granicy. W ostatnich latach kierowcy otrzymali nowe odcinki zmodernizowanej Zakopianki – otwarto tunel pod Luboniem Małym wraz z nowymi odcinkami drogi ekspresowej S7. Powstała też droga ekspresowa na odcinku Rabka – Nowy Targ wraz z obwodnicą Nowego Targu, a w planach do roku 2032 jest budowa brakującego odcinka drogi ekspresowej S7 na odcinku Rabka – Chyżne (granica państwa). Intensywne prace trwają też na trasie Via Carpatia między Lublinem, Rzeszowem a słowacką granicą (jej słowacki odcinek prowadzi do Preszowa i Koszyc).
Jakub Łoginow






