post-title Kopernik – ostatnia zagadka

Kopernik – ostatnia zagadka

Kopernik – ostatnia zagadka

Miejsca jego pochowku poszukiwali Polacy, Niemcy, Rosjanie, a nawet sam Napoleon Bonaparte! Przez setki lat lokalizacja grobu jednego z najwybitniejszych Polaków pozostawała zagadką i wyzwaniem dla wielu naukowców. Czy wiecie, gdzie został pochowany Mikołaj Kopernik, wybitny astronom, kanonik, matematyk, lekarz i ekonomista, urodzony 550 lat temu w Toruniu i wybrany patronem 2023 roku?

 

Operacja 1001 Frombork

Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja we Fromborku (Castrum Dominae Nostrae) to gotycki kościół zbudowany w latach 1329–1388 w miejscu dawnej drewnianej świątyni, wzniesionej w XIII w. przez Krzyżaków, która z kolei stanęła na zgliszczach grodu pruskiego plemienia Pogezanów. Katedra, w której mieściła się siedziba biskupów warmińskich, powstała na ufortyfikowanym wzgórzu nad brzegiem Zalewu Wiślanego.

Nazywana była zamkiem i siedliskiem polskości. Niestety często była atakowana i niszczona przez Krzyżaków, Szwedów, Brandenburczyków, Sowietów i Litwinów. W latach 60. i 70. minionego stulecia przeprowadzono akcję pod kryptonimem „Operacja 1001 Frombork“, czyli zakrojoną na szeroką skalę odbudowę Fromborka wraz z katedrą po zniszczeniach z czasów II wojny światowej, co stało się kanwą przygodowej powieści Zbigniewa Nienackiego pt. „Pan Samochodzik i zagadki Fromborka“.

Wspomniana fromborska katedra jako wyjątkowa budowla sakralna została wpisana na listę pomników historii i dziś stanowi prawdziwy klejnot architektury gotyckiej. To właśnie w tej katedrze Mikołaj Kopernik pełnił funkcję kanonika. W latach 1510-1543 we Fromborku prowadził tu obserwacje i to tutaj napisał swoje najważniejsze dzieło „O obrotach sfer niebieskich”. Tu także zmarł 24 maja 1543 r.

Co roku przepiękną katedrę we Fromborku odwiedzają tysiące turystów z Polski i z zagranicy, zachwycających się jej monumentalnością i zabytkowymi artefaktami, nie mających jednak pojęcia, że skrywa długo poszukiwany grób Kopernika.

 

Tajemnica grobu Kopernika

Grobu astronoma we Fromborku szukano kilkakrotnie na przestrzeni stuleci. Pierwsze poszukiwania przeprowadziło Warszawskie Towarzystwo Naukowe w 1802 r., kolejne próby miały miejsce w latach 1909 i 1939. Po bitwie pod Pruską Iławką, Napoleon zlecił jednemu ze swych oficerów odszukanie grobu wybitnego astronoma.

Jedne z najpoważniejszych badań i poszukiwań przeprowadzili Niemcy. Chcąc uczcić Kopernika w ramach obchodów Tygodnia Kanta i Kopernika na Uniwersytecie Królewieckim w dniach 12-19 lutego 1939 r. postanowili postawić pomnik w miejscu jego pochówku w katedrze. Trzeba było tylko odnaleźć jego grób, a to okazało się nie lada trudnym wyzwaniem.

Niestety, szukano w niewłaściwym miejscu. Grobu polskiego astronoma nie udało się znaleźć również Rosjanom. Katedra bowiem jest ogromna i skrywa ponad sto grobów. Niektóre płyty nagrobne są bezimienne, a te, które posiadają nazwiska, wielokrotnie przemieszczano przy okazji kolejnych przebudów posadzki.

Ponadto w czasie inwazji szwedzkiej w XVII i XVIII w. stacjonujące w katedrze wojska dokonały profanacji szczątków pochowanych duchownych. I choć odnalezienie grobu Kopernika wydawało się arcytrudne, to w 2004 r. tego zadania podjął się zespół naukowców Instytutu Antropologii i Archeologii Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku pod kierownictwem prof. Jerzego Gąssowskiego, który rozpoczął żmudne poszukiwania i zarazem ważny eksperyment naukowy.

Badania oparto na tezie niemieckiego badacza Leopolda Prowego, która zakładał, iż kanonicy byli po śmierci chowani w sąsiedztwie ołtarzy, którymi opiekowali się za życia. Z zachowanych dokumentów wynikało, że Kopernikowi we fromborskiej katedrze powierzono ołtarz św. Krzyża.

 

Epokowe odkrycie

Dzięki tej wskazówce oraz przy zastosowaniu najnowocześniejszych metod i sprzętu badawczego odnaleziono jeden z najbardziej zniszczonych grobów, w którym zachowała się czaszka oraz kości. Na podstawie badań specjalistycznych, rekonstrukcji wyglądu głowy i twarzy zmarłego, a także w oparciu o portrety wielkiego astronoma, które stanowiły materiał porównawczy, w 2005 r. ogłoszono, iż z dużym prawdopodobieństwem to szczątki Mikołaja Kopernika. Jednak tylko badanie DNA mogło rozwiać wszelkie wątpliwości.

Igła w stogu siana

I tu pojawił się kolejny problem, bo nigdzie nie udało się zlokalizować miejsca pochówku ewentualnych krewnych Kopernika, by pobrać porównawczy materiał DNA. Postanowiono więc poszukać mikroskopijnych śladów sprzed kilkuset lat w księgozbiorze astronoma, który wraz z innymi zbiorami gotyckiej i renesansowej sztuki sakralnej został zrabowany podczas potopu szwedzkiego i obecnie znajduje się w bibliotece Carolina Rediviva na Uniwersytecie w Uppsali.

Profesor Göran Henriksson z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu w Uppsali przejrzał wszystkie księgi i między wiekowymi stronicami odnalazł dziesięć włosów, z których dwa miały identyczny kod genetyczny, jak ten, pozyskany z kości z grobu we Fromborku. Tym samym w 2008 r. ostatecznie potwierdzono tożsamość szczątków Kopernika. Dwa lata później odbyła się uroczysta ceremonia pogrzebowa. Zagadka grobu słynnego astronoma została rozwiązana po 467 latach.

Dziś nad jego grobem przy ołtarzu św. Krzyża znajduje się pomnik z czarnego marmuru. Miejsce to stanowi nie tylko ciekawą atrakcją turystyczną, ale także jest dowodem epokowego odkrycia. Może więc wybierzecie się podczas wakacji do Fromborka, by pójść tropem ostatniej zagadki Kopernika?

Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: autorka

MP 7-8/2023