post-title Magia lodu w Tatrach Wysokich

Magia lodu w Tatrach Wysokich

Magia lodu w Tatrach Wysokich

„Monumentalna, zachwycająca i z pewnością niezwykła” – pomyślałam, przyglądając się gotyckiej katedrze westminsterskiej uważanej za jedną z najważniejszych świątyń anglikańskich, która od 1066 roku jest miejscem koronacji brytyjskich władców oraz symbolem monarchii. Była tylko jedna zasadnicza różnica. Katedra, przed którą stałam znajdowała się nie w Londynie, ale w Tatrach Wysokich na Słowacji, i cała wykonana była z lodu.

Już od jedenastu lat w sezonie zimowym na Hrebienoku (1285 m n.p.m.) w Tatrach Wysokich na Słowacji organizowane jest popularne zimowe wydarzenie pod nazwą Tatrzańska Świątynia Lodowa (Tatranský ľadový dóm), w trakcie którego powstająlodowe formy słynnych na całym świecie budowli.

W obecnej edycji, czyli w sezonie 2023/2024 powstał tu budynek londyńskiego opactwa westminsterskiego, znanego na całym świecie z wielu koronacji, w którym także pochowanych zostało ponad 3300 osób |(oprócz członków rodziny królewskiej, m.in. Charles Dickens, Isaac Newton, Charles Darwin i Stephen Hawking). Do budowy lodowej katedry w Tatrach zużyto niebywałą ilość lodu, konkretnie aż 225 ton i 1880 bloków lodowych.

Głównym konstruktorem był Adam Bakoš, ale oprócz słowackich rzeźbiarzy w budowie uczestniczyli także artyści z Czech, Niemiec i Polski. Budowa ma wysokość 11,5 metra i znajduje się w kopule o średnicy 25 m, w której utrzymywana jest stała temperatura. Wspaniały efekt połączenia rzeźb z lodu i szkła uzupełnia barwne oświetlenie i muzyka, tworząc niepowtarzalny klimat. Wchodząc do kopuły można poczuć się niczym w magicznej krainie sztuki lodowej.

Temat tegorocznej lodowej budowli nie jest przypadkowy. Nawiązuje on bowiem do wizyty królowej Elżbiety II na Słowacji, która miała miejsce 28 października 2008 r. i tym samym do opactwa westminsterskiego, w którym była koronowana zarówno Elżbieta II, jak i jej syn Karol III. Dlatego też zwiedzający lodową świątynię mogą podziwiać miniaturowe repliki klejnotów koronnych, które organizatorom podarowało opactwo westminsterskie, a także przeczytać list od dziekana tegoż opactwa, skierowany do zwiedzających.

Warto zwrócić uwagę na wystawę fotografii z wizyty królowej Elżbiety II i księcia Filipa w Tatrach Wysokich. Kolejną ciekawostką jest szklana korona królewska autorstwa Achilleasa Sdoukosa oraz lodowe krzesło koronacyjne, na którym chętnie fotografują się turyści. Dla dzieci natomiast przygotowano atrakcję w postaci pamiątkowej szklanej kulki z Tatrzańskiej Świątyni Lodowej, która każdego dnia wypada losowo z jednego z trzech miejsc z lodowej budowli i którą można zabrać ze sobą. Dla melomanów i nie tylko w wybrane niedziele i dni świąteczne organizowane są koncerty muzyki na żywo.

Lodowa katedra królewska dostępna jest na Hrebienoku bezpłatnie dla wszystkich do 14 kwietnia br. Można się do niej dostać pieszo zielonym szlakiem lub kolejką naziemną ze Starego Smokowca. To ciekawa i unikatowa atrakcja, którą warto odwiedzić podczas ferii, zimowych weekendów, a nawet zbliżającej się Wielkiej Nocy, by przekonać się, iż magia lodu i jego piękno potrafią wywołać niezwykłe emocje.

Magdalena Zawistowska-Olszewska
Zdjęcia: autorka

MP 3/2024