post-title Refleksje na zakończenie 5. letniej misji w Bratysławie

Refleksje na zakończenie 5. letniej misji w Bratysławie

Refleksje na zakończenie 5. letniej misji w Bratysławie

W sierpniu 2023 r. zakończyłem prawie 5-letnią misję na Słowacji jako ambasador RP. Kiedy w 2018 r. przyjechałem do Bratysławy, Słowacja, Europa Środkowa, Grupa Wyszehradzka, Polska i świat znajdowały się w relatywnie stabilnej sytuacji, choć już wówczas dostrzec można było zwiastuny przyszłego kryzysu. Kilka lat później sytuacja geopolityczna radykalnie się zmieniła, do czego przyczyniły się tak pandemia COVID-19, jak i agresja Rosji na Ukrainę pod koniec lutego 2022 r.

Przyjechałem do Słowacji nieco innej niż ta dzisiejsza i muszę przyznać, iż nie znałem jej wówczas dobrze. Obecnie, po kilku latach pobytu i wizytach w większości regionów tego pięknego kraju mogę stwierdzić, iż moja znajomość jest pełniejsza, ale jeszcze niewystarczająca do ferowania jednoznacznych opinii i ocen.

Pierwszym moim spostrzeżeniem i refleksją po okresie pracy na Słowacji, która pozostawiła we mnie niezatarty i pozytywny ślad, jest potrzeba skorygowania dość powszechnego przeświadczenia, iż Polacy i Słowacy są podobni do siebie. Owszem w sferze kulturowej i cywilizacyjnej jesteśmy sobie bardzo bliscy, natomiast jeśli idzie o mentalność i podejście do problemów życia i polityki Polacy i Słowacy reprezentują dość odmienne charaktery, które ukształtowane zostały przez różne doświadczenia historyczne i tożsamościowe. Poznanie tych różnic i ich właściwa ocena pozwalają lepiej zrozumieć również działania w sferze politycznej i międzynarodowej. Z różnic tych wypływa – moim zdaniem – odmienne podejście obydwu narodów i krajów np. do Niemiec i Rosji.

Drugą refleksją, którą chciałbym się podzielić, jest przeświadczenie, iż w ostatnich kilku latach relacje polsko-słowackie przeszły istotną transformację – od dobrej, sąsiedzkiej współpracy, opartej na ustanowionych wcześniej, tj. po 1993 r., filarach współpracy, do strategicznej, której wyznacznikiem stała się solidarna postawa wobec Ukrainy (pomoc uchodźcom, wsparcie militarne i materialne) oraz wszechstronna współpraca, skierowana na zabezpieczenie wschodniej flanki NATO.

Kwestia bezpieczeństwa stała się dla obydwu krajów kluczowym elementem współpracy, a konkretnym tego wyrazem jest bliskie współdziałanie Polski i Słowacji w ramach NATO i UE, jak również fakt ochrony przestrzeni powietrznej Słowacji od września 2022 r. ze strony m.in. polskich Sił Powietrznych. Potencjał dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony zapewne niedługo się zwiększy, m.in. po dostawie dla Słowacji samolotów F-16.

Trzecia moja refleksja to głębokie przekonanie, iż przyszłość oraz jakość relacji polsko-słowackich spoczywa przede wszystkim w sferze gospodarczo-społecznej. W tym miejscu pragnę zwrócić szczególną uwagę na bardzo istotny postęp, który dokonał się w ostatnich pięciu latach w dziedzinie rozwoju współpracy gospodarczej między Polską a Słowacją.

Nie ukrywam, iż ten aspekt, tj. szeroko pojęta wymiana gospodarcza i handlowa, przez cały czas trwania mojej misji na Słowacji był dla mnie priorytetem. Statystyki  pokazują, że w porównaniu z 2018 r. dwustronna wymiana handlowa między  oboma krajami wzrosła w 2022 r. o prawie 50%, osiągając wartość ponad 15,5 mld euro, a polski eksport na Słowację zanotował w ostatnich latach (szczególnie w 2021-22) niespotykaną dotąd dynamikę, zbliżając się w 2022 r. do wartości prawie 10 mld euro. Polska jest trzecim najważniejszym partnerem handlowym Słowacji (6,8%), a jej udział w tym zakresie ciągle rośnie.

Na różnych forach wielokrotnie podkreślałem rosnącą dynamikę polsko-słowackich obrotów handlowych, co jest efektem aktywności wielu polskich i słowackich firm, działających na rynkach obu państw, w tym spółek o znaczeniu strategicznym, jak PKN Orlen i PKO Bank Polski. Nie ulega jednak wątpliwości, iż istniejący duży potencjał dla rozwoju współpracy, nie tylko gospodarczej, jest częściowo blokowany przez braki w zakresie infrastruktury.

Czwartą refleksję rozpocznę od niezbyt pozytywnej konstatacji. W dziedzinie infrastruktury między obydwoma krajami w ostatnich latach zanotowano – niestety – tylko niewielki postęp, zwłaszcza po stronie słowackiej, przy znaczącym zaawansowaniu prac po stronie polskiej (drogi ekspresowe S1 i S19). Kluczowe inwestycje drogowe (autostrada D3 Czadca-Żylina, droga szybkiego ruchu R4 w ciągu Via Carpatia między Preszowem a Barwinkiem) wciąż wymagają kilkunastu lat realizacji ze strony Słowacji, a połączenia kolejowe to kwestia kolejnych lat żmudnych negocjacji (m.in. szybkie połączenie kolejowe V4:  Warszawa-Katowice-Brno-Bratysława-Budapeszt) i prac na kolejne dekady.

Warto przy tym podkreślić, iż stracimy szansę na rozwój wschodnich regionów Polski i Słowacji, jeśli wspólnymi siłami nie zadbamy i nie doprowadzimy do powstania tam dobrej jakościowo infrastruktury. Nowoczesna infrastruktura to także nowe połączenia energetyczne, mające po agresji Rosji na Ukrainę znaczenie strategiczne. Nie można więc zapomnieć o inwestycji, która niejako odwraca logikę dotychczasowej geopolityki w regionie: oddanym do użytku pod koniec sierpnia 2022 r. połączeniu gazowym Polska – Słowacja. Zwiększa on niezależność energetyczną obydwu naszych krajów, stwarza perspektywę zasilania w gaz naszego regionu surowcem praktycznie ze wszystkich kierunków świata. Nasze rządy, podejmując tę inicjatywę, dały w ten sposób innym krajom Europy Środkowej dowód dobrej współpracy sąsiedzkiej i wniosły realny wkład w bezpieczeństwo energetyczne naszego regionu.

Moja piąta refleksja dotyczy kwestii większego wzajemnego wykorzystywania zdolności oraz doświadczeń i dzielenia się nimi zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym. Z uznaniem odczytuję misję wicepremier Lívii Vašákovej w Polsce pod koniec lipca 2023 r., mającą na celu wykorzystanie polskich doświadczeń w zakresie pozyskiwania funduszy UE, w których Polska zajmuje jedno z czołowych miejsc w Unii, co dostrzec można w każdym polskim regionie i każdej polskiej gminie.

My z kolei możemy skorzystać z doświadczeń naszych słowackich partnerów i ich dobrych rozwiązań dotyczących kwestii wykluczenia komunikacyjnego i zapewnienia mieszkańcom dostępu do komunikacji zbiorowej. W tej sferze powinniśmy przejawiać też większe zaufanie do siebie i podawać za przykład wzorowej współpracy naszych przygranicznych regionów w ramach Interreg Polska-Słowacja i nie tylko: na Kysucach, Orawie, Spiszu i Szariszu.

Szósta refleksja to moje głębokie przeświadczenie, iż w najbliższej przyszłości relacje polsko-słowackie nie tylko w sferze gospodarczej, ale przede wszystkim w zakresie zwiększenia wzajemnego zrozumienia i zaufania mogą zostać podniesione na wyższy poziom poprzez realizację strategicznych projektów, takich jak droga rowerowa dookoła Tatr (mająca ogromny potencjał turystyczny dla obydwu krajów), wspomniana już Via Carpatia (umożliwiająca rozwój wschodnich regionów Słowacji) oraz wspólna organizacja w przyszłości zimowych igrzysk olimpijskich w polsko-słowackich Tatrach, które wymusiłyby realizację wielu połączeń infrastrukturalnych i doprowadziłyby – moim zdaniem – do znaczącego zwiększenia dynamiki w naszych relacjach.

Na zakończenie moich refleksji dotyczących pięcioletniej misji na Słowacji chciałbym wspomnieć o kilku sprawach, z których realizacji jestem osobiście zadowolony. Po pierwsze jestem dumny z faktu, iż w ramach promocji polskiej gospodarki i przedsiębiorczości na Słowacji, a także dzięki żmudnej i wytrwałej pracy moich współpracowników z ambasady RP udało mi się w 2023 r. powołać do życia Klub Polskiego Biznesu na Słowacji, zrzeszający kilkadziesiąt polskich przedsiębiorstw z różnych branż, zarówno spółek Skarbu Państwa (Orlen-Unipetrol, PKO BP), jak i dynamicznie rozwijających się na rynku słowackim spółek prywatnych (m.in. Blachotrapez, Maspex, TZMO, Budimex, Czyż-bet, Solaris). To bardzo ważny element naszej obecności na rynku słowackim – wierzę, że przyczyni się on do jeszcze lepszej promocji naszych interesów i zwiększenia wymiany gospodarczej.

Po drugie za bardzo istotne z punktu widzenia ogólnej promocji naszego kraju na Słowacji uważam powołanie w czerwcu i październiku 2020 r. dwóch nowych konsulatów – w Preszowie i Koszycach – kierowanych przez konsulów honorowych, co stało się możliwe dzięki mojej inicjatywie. Działające w Liptowskim Mikulaszu i dwóch nowych miejscach konsulaty honorowe stały się ważnym elementem wsparcia dla Polaków przebywających na Słowacji, dodatkowym źródłem współpracy z Polonią, a ponadto wzmocniły promocję kulturalną i gospodarczą Polski na Słowacji, zwłaszcza w perspektywie budowy po słowackiej stronie trasy Via Carpatia (R4).

Za trzecie ważne osiągnięcie mojej misji na Słowacji uznaję przygotowanie z mojej inicjatywy i wydanie, już na zakończenie mojej pracy w Bratysławie, dwujęzycznej publikacji „Polska-Słowacja. W 30. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych”, która została zaprezentowana pod koniec czerwca 2023 r. i zebrała pozytywne recenzje w obydwu krajach. Praca nad tą publikacją trwała ponad rok i mam nadzieję, iż wzbogaci ona wiedzę na temat polsko-słowackich relacji zarówno w sferze historycznej, jak i politycznej, gospodarczej i kulturalnej ostatnich trzech dekad.

Po czwarte wreszcie cieszy mnie fakt, iż w zakresie moich skromnych możliwości mogłem przyczynić się do wsparcia Szkoły Polskiej przy Ambasadzie RP w Bratysławie i zmiany jej miejsca funkcjonowania. Wierzę, iż zmiana ta, podobnie jak nowa formuła duszpasterstwa dla Polaków zamieszkałych w regionie Bratysławy ze strony naszych duszpasterzy katolickich, przyczyni się do lepszej integracji Polonii słowackiej i zwiększenia jej podmiotowości, a także do bardziej dynamicznej promocji Polski na Słowacji.

Na zakończenie chciałbym podkreślić, iż z satysfakcją oceniam stan relacji polsko-słowackich i wierzę w ich dalszy pozytywny rozwój. Pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza w warstwie praktycznej. Konieczne jest dalsze inwestowanie, m.in. w nauczanie języka, wymianę młodzieży i szersze poznawanie kultury drugiego kraju. Dostrzegam, że stopień wzajemnego poznania i zrozumienia pewnych odrębności polsko-słowackich, zwłaszcza na poziomie relacji międzyludzkich, jest nadal niezadawalający. Istnieje ogromny potencjał wzajemnej polsko-słowackiej współpracy kulturalnej, która wymaga większego zainteresowania i zdynamizowania. Jestem przekonany, iż stanie się to w najbliższej przyszłości

Krzysztof Strzałka
Ambasador RP w Bratysławie w latach 2018-2023