VENI VIDI AMAVI
Pochádza z Piły. Od roku býva v Prešove, kde vedie rehabilitačnú pracovňu. Mama Tosi.
Milujem ten hornatý kraj. Miesto, ktoré som si vybrala na fotene, je prešovský amfiteáter a sochy pri „amfíku“. Atmosféra tohto miesta, na ktorom sa odohrávajú koncerty a kde sa dá ponoriť do umenia, ma vrátila späť k spomienkam a k chuti maľovať.
Kedysi som často maľovala, neskôr som túto záľubu vymenila za šport. Teraz sa toto miesto stalo impulzom, aby som opäť siahla po farby. Stále hľadám slobodu. Prejavuje sa v každej oblasti môjho života: od podnikania cez moje obľúbené bicyklovanie až po maľovanie, ktoré ma oslobodzuje.
„Socha – klietka“ na fotografii je mojím symbolom pre oslobodenie sa: otváram dvere tejto klietky a zhlboka sa pritom nadychujem.
Obrázky z výstavy sa líšia od tých, ktoré sú použité na stránke www.polonia.sk. Týmto Vás chceme povzbudiť k návšteve výstavy v Poľskom inštitúte. Bude tam pre Vás do 9. februára 2024.
Pochodzi z Piły. Od 2010 roku mieszka w Preszowie, gdzie prowadzi gabinet rehabilitacyjny. Mama Tosi.
Kocham ten górzysty kraj, a miejsce, które wybrałam na scenerię do zdjęć, to amfiteatr w Preszowie oraz rzeźby dokoła „amfiku”. Atmosfera tego miejsca, w którym odbywają się koncerty, gdzie można zanurzyć się w sztuce, przywróciła mi wspomnienia i chęć do malowania.
Kiedyś często malowałam, później zamieniłam to zamiłowanie na sport. Teraz to miejsce stało się impulsem, by sięgnąć po farby. Ciągle poszukuję wolności. Przejawia się ona w każdej dziedzinie mojego życia: od samozatrudnienia, przez moją ulubioną jazdę na rowerze, aż po malowanie, które mnie wyzwala.
„Rzeźba – klatka” ze zdjęcia to mój symbol wyjścia na wolność: otwieram drzwi tej klatki i biorę głęboki oddech.
Zdjęcia, które można obejrzeć na wystawie, różnią się od tych wykorzystanych na www.polonia.sk. W ten sposób zachęcamy Państwa do odwiedzenia wystawy w Instytucie Polskim, która potrwa do 9 lutego 2024 roku.
Foto: Katarzyna Čuha
